Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Halina: Kochajcie Maryję i uczyńcie wszystko, aby była kochana

Szczesc Boze wszystkim, pragne zlozyc swiadectwo jaka potega jest wstawiennictwo Matki Najswietszej . Odmawiam druga Nowenne Pompejanska, pierwsza ofiarowalam za swojego syna, a Matka Boza i mnie udzielila wielu lask. Jak konczylam odmawiac pierwsza nowenne pojawily sie klopoty w firmie, obroty ze sprzedazy drastycznie sie zmniejszyly, a nawet pojawily sie strat, a zwiazku z tym pojawilo sie zadluzenie, ktore musialam natychmiast splacic. Bylam przerazona, zaczelam wpadac w panike, bo poczulam , ze trace grunt pd nogami. Zaczelam starac sie o pozyczki, skladalam dokumenty, wysylalam do roznych bankow, chodz oferty byly na bardzo wysoki procent, to byl bardzo trudny dla mnie czas, czas proby. Uswiadomilam sobie jednak, ze nie jestem sama, ze jest ze mna Matka Boza i nie przestawalam sie modlic, modlilam sie z jeszcze wieksza gorliwoscia i zaufaniem, ze Matka Boza mi pomoze. Wydrukowalam cala kwote zadluzenia, a byla bardzo wysoka i oddalam ja Matce Boze wkladajac ja pod figure Matki Bozej Rozancowej, ktora przywiozlam z Jasnej Gory.

Powiedzialam

” Matenko kochana, pomoz mi , bo nie mam jak splacic tego zadluzenia, wyratuj mnie z tej strasznej sytuacji, oddaje ten dlug Tobie i ufam , ze Ty mi pomozesz, ze sie nie zawiode” Nie mialam tych pieniedzy i nie wiedzialam skad mam je wziac, a do tego wszystkigo czekalo mnie za kilkanascie dni wesele mojej chrzesniaczki, co wiazalo sie z duzym wydatkiem finansowym. Ta sytuacja wydawala mi sie nie do pokonania, wiec zawierzylam ja Matce Bozej, proszac Matke Boza, aby uratowala mnie i pomogla splacic to zadluzenie. Moi kochani w miesiac czasu splacilam dzieki pomocy Matki Bozej cale zadluzenie! Nie wzielam zadnej pozyczki! Nie musilalam sprzedawac swojego samochodu, bo rowniez to bralam pod uwage patrzac na kwote zadluzenia. Matka Boza pomogla mi rownez z prezentem dla mojej chrzesniaczki. To prawdziwy cud! Matka Boza prawdziwie jest Wszechmoca Blagajaca! Jak oddasz sie opiece Maryji to zadna” burza” nie bedzie dla Ciebie straszna. Za kilka dni koncze moja druga nowenne i rozpoczne trzecia, bo przebywanie z Matka Boza na modlitwie rozancowej to czas laski dla mnie i mojej rodziny, czas wyjatkowej wiezi z Matka Boza, ktora obdarzyla i obdarza mnie i moich bliskich swoja miloscia i opieka. Zawierz swoj zycie Maryji, a twoje zycie odmieni sie na lepsze!

„Kochajcie Maryje i uczyncie wszystko, aby była kochana” Swiety jciec Pio.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Lidia
Lidia
14.10.17 16:10

Bardzo piekne swiadectwo, prosze napisz do mnie jak to bylo mozliwe…Wiem, ze to Maryja, ale w jakiej postaci bylo to rozwiazanie…

Magdalena
Magdalena
10.10.17 19:31

Dziekuje za Twoje swiadectwo. Naprawde dziekuje. Maryja kocha nas nawet gdy ja juz przestaje wierzyc sobie i w Maryje. Maryjo zawierzam Tylko Maryji cale swoje zycie, swoja rodzine, zdrowie moje, zdrowie taty, zdrowie mamy, wspolmalzokna, synka, przyszlosc, zycie mojej rodziny oraz moje. Jezu ufam tobie.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x