Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica.Chciała bym podziękować Matce Bożej że wsparła mnie w bardzo trudnym momencie mojego życia.Otóż kilka lat temu zostałam niesprawiedliwie potraktowane przez bliskie mi osoby.Od tamtej pory poczułam do nich taki żal i urazę że nie mogłam sobie długo z tym uczuciem poradzić.Przestałam do nich jeżdzić dzwonić nie interesowało mnie co u nich słychać bo tak było najwygodniej .Bardzo mnie ta sytuacja męczyła.W tym ciężkim okresie ktoś powiedział mi że jest taka modlitwa ,postanowiłam spróbować i od tamtej pory nie potrafię jej przerwać. Modliłam się w różnych intencjach, również w tej która mnie bolała ale długo nic się nie działo, wierzyłam że Matka Boska mnie wysłucha i coś naprawi. I wiecie co po długim czasie osoby do których czułam ten żal poprosiły mnie o spotkanie i o rozmowę.Zgodziłam się bo też zależało mi na poprawieniu sytuacji.Od tamtej pory jest już dużo lepiej spotykamy się rozmawiamy dzwonimy do siebie, może nie jest ze wszystkimi tak jak trzeba ale wierzę że dzięki dalszej mojej modlitwie się poukłada.Chcę tylko powiedzieć wszystkim czytającym te świadectwa że nigdy nie można poddawać się i modlić się wytrwale a na pewno zostaniemy wysłuchanie.Chwała Panu i Maryi.
