Właśnie skończyłam swoją pierwszą Nowennę Pompejańską. Obiecałam sobie,że podzielę się z wami moim świadectwem. Ponad rok temu otrzymałam od koleżanki NP. Czułam, ze kiedyś przyjdzie taki moment, kiedy ją odmowie i jak wiecie nadszedł. Nagle rozstałam się z ukochanym , z dnia na dzień po prostu, nagle wszystko mu się odmieniło… byłam kompletnie załamana. Sięgnęłam po poradę u osób, które zajmują się okultyzmem, dowiedziałam się strasznych rzeczy min. tego,że nie wrócimy do siebie. Rozpłakałam się, powiedziałam o tym wszystkim koleżance, która powiedziała mi o NP. Poszłam do spowiedzi, przeszłam swoją spowiedź życia, zerwałam z okultyzmem, mimo, że korzystałam tylko sporadycznie i nie było to moje uzależnienie. Po spowiedzi poczułam spokój, jakby kamień spadł mi z serca, podczas spowiedzi łzy same spływały mi po policzkach. Wtedy poczułam, ze to jest ten moment w moim życiu, by odmówić NP. Zdarzały się dni, że płakałam mówiąc. W trakcie odmawiania NP wróciliśmy do siebie i jest lepiej niż było na początku, ja odzyskałam spokój, zbliżyłam się do Boga. Dziękuję Królowej Różańca Świętego z Pompejów za uzyskane łaski. Wszystkim polecam odmówienie chociaż raz NP , sama zaczynam odmawiać drugą nowennę.
Bardzo się cieszę. Sama jestem w podobnej sytuacji. Również rozstałam się z moim ukochanym miesiąc temu i też wszystko podziało się nagle. Z dnia na dzień stwierdził, że już mnie nie kocha. Ale ja nie przestałam go kochać. Swoje troski powierzyłam Bogu, jednak jest mi coraz trudniej w codziennym życiu. Teraz mam zamiar rozpocząć Nowennę. Mam nadzieję, że i ja zostanę wysłuchana. Takie świadectwa naprawdę sprawiają, że nadzieja nie umiera. Dziękuję!
Witam 🙂 ciesze się moglam pomoc, sama wiem jak bylo na poczatku. Udało sie rozpoczac nowenne ? Chwala Panu !!!
Chwała naszemu Panu na wysokości! Szczęść Boże! Bóg zapłać za świadectwo pokrzepiające nie jedną osobę tutaj 🙂
Bardzo sie cieszę razem z Tobą! Pokonałaś swoje słabości z pomocą modlitwy.
Chwała Panu! Wszystkiego dobrego dla Was!