Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marzanna: Poprawa w zachowaniu mojego syna

Nowennę pompejańską zaczęłam odmawiać od 1 stycznia 2015 r. Dowiedziałam się o niej od mojej córki. Odmawiam ją bez przerwy, w intencji mojego syna narkomana.

Od początku czuję w sercu pokój, częściej się uśmiecham i czuję opiekę naszej Mateczki.Niestety problemów z moim synem jest dużo. Był w Ośrodku prawie pół roku i po namowie kolegi wyszedł. Jednak od stycznia zauważyłam dużą poprawę. Był u spowiedzi i przyjął Komunię Świętą. Teraz jest w drugim Ośrodku dzięki naszej Najukochańszej Mateczce, zgodził się na dalsze leczenie.

Wypraszam nowenną pompejańską łaski, które nawet nie jestem w stanie opisać.

Obecnie proszę o to, żeby mój syn wyleczył się z nałogu narkotycznego, a w jego sercu zamieszkał Jezus.

Namawiam wszystkich do odmawiania różańca. Warto. Naprawdę zmienia nasze myślenie i patrzenie na otaczający nas świat.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Michalina
Michalina
29.08.17 21:18

dziękuje za wspaniałe swiadectwo siostro:)

P.
P.
29.08.17 17:46

Mateńka na pewno pomoże synowi. Mojemu bratu pomogła z tym samym problemem. Dodatkowo brat jak wspomina ten czas, to od razu go odrzuca sama myśl o narkotykach. Całkowita zmiana myślenia na ten temat! Chwała Panu!

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x