Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

K: Druga nowenna

Jest to już druga odmówiona przeze mnie nowenna pompejańska. Pierwszą odmówiłam w intencji znalezienia po studiach pracy w zawodzie. W części dziękczynnej wiedziałam, że dostałam się do pracy. Bardzo szybko też zmienił się tam szef, który prowadził mobbing i był oskarżony o molestowanie. Matka Boska mnie wtedy przed tym ocaliła.Druga nowenna była w intencji poznania dobrego chłopaka, który stanie się moim mężem ( jeśli takie jest moje powołanie). Przyznam, że miałam moment euforii. W części błagalnej zadzwoniła do mojej mamy stara koleżanka i zapytała czy może dać mój numer telefonu bo zna fajnego chłopaka. Było to jak grom, ale chyba żeby ostrzec przed traktowaniem nowenny jako magicznego spełniacza życzeń. Chłopak telefonu nie dostał( mama mu nie przekazała), nie oddzwonił. W cudowny sposób nie zapukał książę do drzwi. Mam świadomość, że wiele w sobie powinnam zmienić i bardziej otworzyć się na ludzi, do mojej skorupy nikt nie będzie przecież natarczywie pukał. Choć moja modlitwa nie została jeszcze wysłuchana to czas spędzony na różańcu dał mi wiele spokoju i radości. W tym czasie mój trata stracił pracę i w tej chwili dostał nową , lepszą i blisko domu, w dodatku nie pije alkoholu. Maryja zawsze daje to co potrzebne i jeśli taka będzie Wola Boża to wiele wyjedna. Chwała Panu !, Królowo Różańca Świętego módl się nadal za nami.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
K
K
06.08.17 14:54

Pani Ewo to mama tamtego chłopaka nie chciała przekazać mojego numeru. Nie wiem z jakiego powodu.

Ewa
Ewa
05.08.17 22:06

Dziękuję za Twoje świadectwo, tylko dlaczego mama nie przekazała Twojego nr tel. Oczywiście, mamy się modlić, ale również działać…. Pozdrawiam serdecznie 🙂

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x