Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ania: Maryja uratowała nasze małżeństwo

Kolejny raz odwazylam się podjąć modlitwę nowenna w sytuacji niezwykle trudnej dla naszej rodziny. Jestem żoną od 6 lat i mama dwóch dziewczynek. Nasze małżeństwo było z miłości Ale szybko nawyki i zbytnie przywiązanie do rodzin i moje uzależnienie od moich bliskich,rozpoczęły lawinę przykrych sytuacji a w efekcie do rozpadu naszego małżeństwa. Doszło do tego że że sobą nie rozmawialiśmy i w ogóle nie mieliśmy ochoty że sobą przebywać. Było nam lepiej na odległość bo mąż pracował zagranica więc był to układ idealny. Dwa odrębne światy a dzieci tylko wspólne. Kiedy mąż dosyć ostatecznie i zdecydowanie zaproponował separację i rozstanie po prostu się załamałam. Bo wierzę że ślub przed Bogiem jest czymś mega ważnym a poza tym mamy dwie super córki które potrzebują nas obojga. Dodam że mąż jest super Tata. Wtedy właśnie podjęłam decyzję o nowenna i ja odmówiłam. W między czasie ustaliliśmy z mężem że jeszcze spróbujemy coś zrobić mimo że on nie wierzył że można to jeszcze uratować i ja poniekąd też nie. Nawet nie skończyłam modlitwy a już było widać cud który dział się na naszych oczach. Z mojej strony nie wyobrażałam chęć bycia z mężem.rozmowy.przytulenia się a tego wcześniej nie było. Żyliśmy jak stare małżeństwo obok siebie. Nagle pojawiły się tematy do pogadania. Żarty i śmiech. Może to się wydawać normalne ale naprawdę nasz związek stał się prawdziwym małżeństwem. Dziękuję Ci Matko. Królowi Różańca Świętego za ten cud!!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Barbara
Barbara
29.07.17 19:33

Pani Aniu. Chwała i dziekczynienie niech bedzie dla Naszej Mateńki, za Jej wstawiennictwo do Jej Syna Jezusa , które przyniosło owoc i radosc dla Państwa małżeństwa.Pani z wiarą i oddaniem zaufała. Niech otrzymane Światło przenika dalej Państwa umysł i serce i nieustannie jaśnieje Blaskiem Jezusa Miłosiernego. Niech ta bliskosc Jezusa i Maryi bedzie błogosławieństwem na dalsze lata. A w chwilach zwątpienia prosze odmawiac modlitwe do Ducha Świetego. On pomaga. Ufać Opatrzności. Dziekować za wszystko. Szcześc Boże. Pomyslnosci.

Asia
Asia
27.07.17 10:10

Piękne świadectwo, dające nadzieję. U mnie niestety jak na razie żadnego promyka nadziei:( Asia Do Elżbiety T. Elu.. proszę odezwij się na mojego emaila zulenkas@wp.pl Śledzę Twoją historię od samego początku, bo też jestem w podobnej sytuacji. Od 3 lat „walczę” z różańcem w ręku o nasze małżeństwo. Jesteśmy w separacji od 2 lat a w marcu tego roku mąż złożył pozew rozwodowy. Zamówiłam 13 nowenn pompejańskch w tym 7 za niego i nasze małżeństwo, mój brat 3. Modlę się nieustannie, zamawiam msze święte. Teraz w czerwcu w Pompejach była 9, zamówiłam również 9 mszy świętych, co czwartek. Wielu ludzi… Czytaj więcej »

Asia
Asia
27.07.17 09:23

Do Elżbiety T. Elu.. proszę odezwij się na mojego emaila zulenkas@wp.pl Śledzę Twoją historię od samego początku, bo też jestem w podobnej sytuacji. Od 3 lat „walczę” z różańcem w ręku o nasze małżeństwo. Jesteśmy w separacji od 2 lat a w marcu tego roku mąż złożył pozew rozwodowy. Zamówiłam 13 nowenn pompejańskch w tym 7 za niego i nasze małżeństwo, mój brat 3. Modlę się nieustannie, zamawiam msze święte. Teraz w czerwcu w Pompejach była 9, zamówiłam również 9 mszy świętych, co czwartek. Wielu ludzi za nas się modli. U nas nie ma osoby trzeciej między nami . .… Czytaj więcej »

Elżbieta T
Elżbieta T
26.07.17 20:24

Dziękuję za to świadectwo. Modlę się o walczę ze złym juz dwa lata o swoje małżeństwo. 25 sierpnia mija 10 lat od ślubu 2 lata nie jesteśmy razem mąż jest z kochanką. Ale ja się nie poddaje modlę się dalej to już moja 13 nowenna . Wierzę że Maryja usłyszy mnie wkoncu. Niech wam Bóg błogosławi

Sebastian
Sebastian
26.07.17 03:55

Piekne swiadectwo, Matka Boża i Jezusa mają wielką moc. CHWAŁA IM!

dulcia
dulcia
25.07.17 23:13

Jedno sprostowanie, stare malzenstwo nie zyje obok siebie wrecz przeciwnie, pisze z ponad 30 letnim doswiadczeniem ❤ pozdrawiam

Dorota
Dorota
25.07.17 22:52

Ja walcze o małżeństwo teraz rok juz mija i powiem wszystkim gdyby nie modlitwa pomoc Maryi ja nigdy bym tego co sie dzieje bez jej pomocy nie wytrzymal.Dzieki temu ze Maryja ma mnie w swojej opiece moge teraz Wam powiedziec ze bez Boga zycie nie ma sensu.Ja zawierzylam mu wszystko co mam.Maryja mocno trzyma mnie za reke a kiedy upadam podnosi mnie.Dzieki niej mam tak ogromna sile wyrwala mnie ze zla chce isc za Jezusem droga ktora on nam pokazal i juz nigdy z niej nie zejsc bo to jest droga prowadzaca do prawdziwego szczescia.Jezli wola naszego Pana jest uratowanie… Czytaj więcej »

Ewa
Ewa
25.07.17 21:59

Wspaniale! Chwała Panu 🙂

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x