Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Zuza: list – Prawdziwa miłość przetrwa wszystko

Obecnie kończę druga nowennę w intencji mojego byłego chłopaka. Byłam 2 lata w związku. Pod koniec zauważyłam ze mój teraz już były chłopak staje się wobec mnie zimny. w ogóle o mnie nie zabiegał, nie mówiąc już o jakimś miłym słowie, wyznaniu. zaczął się spotykać i rozmawiać z dziewczynami za którymi nie przepadam, zawsze próbują odbić komuś chłopaka, podrywają go, uważają że są najlepsze we wszystkim, nie biorą pod uwagę czyichś uczuć.

Mają na niego bardzo zły wpływ. Zauważyłam ze przez nie staje się próżny. I boję się ze bedzie gorzej bo one piją, palą etc (mamy po 16 lat). i wiem że ktoś mógłby powiedzieć ,,dziecko daj sobie spokój, w tym wieku to nie miłość”. Moim zdaniem to zależy od dojrzałości. Ja wierzę że jeśli się kogoś kocha to zrobi się dla tej osoby wszystko. I dlatego ja go wyciagne z tego towarzystwa, bo go kocham. Pomimo tego ile wyrządził mi krzywdy, ja wierzę że dalej gdzieś tam głęboko jest w nim ten chłopak w którym się zakochałam. Po prostu trochę się zagubił i trzeba mu pomóc. Wierzę że Matka Boża mi pomoże. Bo ona nigdy nie zostawi swoich dzieci. I tak już pomogła. Naprawdę otrzymałam sporo łask, i wierzę że jeszcze do siebie wrócimy. Zaczął się do mnie odzywać,niekiedy pokazywał ze mu na mnie zależy i ze nie jestem mu obojetna. Rozmawiałam z nim o tym co do niego czuje. Wręcz płakałam. On mnie tylko przytulil i powiedział że będzie dobrze, że zawsze na niego mogę liczyć, że będzie mi do końca życia wdzięczny za to ze zawsze wyciagalam go z największego bagna. I z tego tez go wyciagne. Nie wiem czy mnie kocha, ale ,,milosc to nie przeziebienie” Pomimo tego wszystkiego ja wierzę że Matka Boża jeszcze mi pomoże. I tak wszyscy się dziwią ze tak dobrze to znoszę. Po prostu czuje ze nie zostałam z tym sama. Miałam wątpliwości żeby zakończyć nowennę, bo mam mało czasu na naukę i wydawało mi się że robi mi tylko niepotrzebna nadzieje. Znalazł sobie nową dziewczynę ktora strasznie jest do mnie podobna..Ma tak samo na imie i ta sama pasje.. Wszyscy mi mowia ze jest z nia tylko dlatego bo ona mu mnie przypomina. . A za mną jest bardzoo jego rodzina. Wręcz do mnie dzwonią i piszą ze bardzo nam kibicują, że nie chcą żeby on miał inną, bo bardzo mnie kochają i jestem dla nich jak rodzina. Nawet ostatnio jak bylam w szpitalu to do mnie napisal i widac bylo ze strasznie sie martwi. Wydaje mi się że ten chlopak sam nie wie czego chce..

Ogólnie to dzięki tej nowennie zaczęłam dostrzegać ile jest zła na świecie i ze trzeba się za to modlić. Ale Pan Bóg zawsze zwycięży.

Mam nadzieję że wrócimy do siebie z tym chłopakiem bo bardzo mi na nim zależy i nie mogę patrzeć na to co robi ze swoim życiem. Proszę trzymajcie kciuki za to i módlcie się żebym wytrwala. Wszystkie zle chwilę przezwyciezylismy i to nam też się uda, bo prawdziwa miłość zwycięży wszystko. Nigdy się nie poddawajcie bo Pan Bóg zawsze pomoże i znajdzie wyjście z najbardziej beznadziejnej sytuacji. Bóg zapłać.

Ela

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Grazyna
Grazyna
14.06.17 08:25

A ja Tobie kibicuje Elu, tak jak sama piszesz, Pan Bóg wie najlepiej co dla nas jest najlepsze, módl sie dalej nie przestawaj !

tercjanka
tercjanka
12.06.17 16:07

16 lat ? dziecko skoncz szkoły

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x