Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

P: Jestem wdzięczna za łaski płynące z kolejnych Nowenn

Pierwsza Nowennę odmówiłam 3 lata temu. Obecnie jestem na 7 Nowennie. Każda odmawiałam w innej intencji. Do pierwszej zmotywowała mnie trudna sytuacja rodzinna. To właśnie w intencji uzdrowienia relacji rodzinnych ja odmawiałam. Nie było „łał”, zadnej widocznej poprawy, ale dzis po 3 latach widzę, ze jesteśmy wszyscy w duzo lepszym miejscu niż wtedy. Cos w nas drgnęło i za to cos, dzieki czemu moja codzienność jest o wiele lepsza dziękuje i jestem wdzięczna Matce Najswietszej.

Jestem wdzięczna za łaski płynące z kolejnych Nowenn: zdrowego pomimo komplikacji ciążowych Synka, za dobry poród. Nie wszystkie intencje zostały „spełnione”, ale zawsze odmawianie Nowenny dawało mi pokój serca, wzmacniało moje zaufanie do Jezusa i Matki Najświętszej, dawało nadzieje! Nieraz odmawiałam Nowennę mechanicznie, podczas prac domowych, za kierownica czy w przerwach w pracy, z małymi dziećmi w domu i praca nie jest łatwo znaleźć czas na odmówienie całej modlitwy w skupieniu. Nieraz miałam wątpliwości czy taka modlitwa ma wartość. Ale wtedy myślałam sobie o mojej ziemskiej Mamie- która rozmawia ze mna nieraz przez telefon jak robie inne rzeczy w międzyczasie, nie złości sie o to, słucha, jest przy mnie, rozmawia, służy rada. Jesli taka rozmowa nie przeszkadza mojej ziemskiej Mamie to mam czuje, ze Matka Boska tez sie nie złości, słucha i przy mnie jest… nieraz czytałam w innych świadectwach ze Nowenna Pompejańska „wciąga”…ze jak sie jej raz spróbuje to trudno bez niej żyć..takie sa tez i moje doświadczenia. Jak sie juz poczuje jak to jest byc przy naszej Niebieskiej Mateczce to chce sie przy Niej byc codziennie!:)

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x