Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

P: Była dobrym materiałem na żonę

Na nowennę trafiłem całkiem przypadkiem w internecie,zainteresowały mnie te wszystkie spełnione obietnice ,które ludzie opisywali.Przechodziłem dość trudny okres w życiu,ponieważ,kilka miesięcy wcześniej rozstałem się z dziewczyną,potem dwa razy uszkodzilem samochód ,rozbiłem telefon,a na końcu zostałem odrzucony po raz drugi przez kolejną dziewczynę. Czułem się strasznie samotny i zagubiony.

Chodziłem przygnębiony ,ponieważ w tej drugiej dziewczynie odnalazłem coś czego od zawsze szukałem ,była dobrym materiałem na żonę ,ale jak stwierdza bała się zaufać ,bo kiedyś ktoś ją zranił. Postanowiłem więc ,że w tej intencji odmówię nowennę prosiłem o jej zaufanie,było różnie ,często zmuszałem się do modlitwy,ale jak już konczylem ,to cieszyłem się że jestem o jeden dzień bliżej .Nowennę skończyłem. Przez ten czas mieliśmy sporadyczny kontakt,ale tydzień po skonczeniu nowenny odezwała się do mnie z zamiarem spotkania. Spotkaliśmy się dużo porozmawialismy i spytałem jej czy teraz mi ufa ,odpowiedziała że tak ,wiedziałem że to zasługa Matki Bożej. Ku mojemu zdziwieniu doszło między nami do pocałunku o czym sobie wcześniej nawet nie marzyłem . Na drugi dzień napisała mi ze nie jest gotowa na związek którego ja oczekuję. Było mi przykro z tego powodu bo poczułem się wykorzystany . Zacząłem więc druga nowennę,tym razem w intencji dobrej żony ,jestem w trakcie części dziękczynnej , zauważyłem dużo zmian w moim życiu przestałem mieć parcie na to żeby kogoś znaleźć,wiem że jak Bóg tego będzie chciał to postawi odpowiednią osobę na mojej drodze ,zacząłem częściej chodzić do spowiedzi i Komunii świętej,wcześniej miałem problemy z zachowaniem czystości(masturbacja) teraz jest dużo lepiej ,nie ukrywam że zdarza mi się upaść ,ale dużo dużo rzadziej i przedewszystkim,odrazu po upadku staram się iść do spowiedzi. Mam nadzieję że Matka Boża mnie wysłucha i wkońcu znajdę dobry materiał na żonę,chodź nie ukrywam że w dzisiejszych czasach ciężko znaleźć kogoś myślącego o życiu . Co do tamtej dziewczyny to do dnia dzisiejszego nie mam z nią kontaktu,stwierdziłem ze nie ma co się narzucać ,ale często się za nią modlę i to mi wystarcza . Szczerze polecam tą modlitwę bo naprawdę pomaga, gdy jesteś zagubiony,samotny i wydaje ci się że nie dasz rady . Mam już kilka intencji na przyszłość i wiem że będę się modlił bo to uzależnia .

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aga
Aga
15.06.17 21:16

A ja się modlę o dobrego męża….

Paweł
Paweł
05.06.17 23:38

Mialem bardzo podobna intecje do Twojej, tylko mi sie tak ulożylo ze z powrotem wrociłem do swojej byłej. Nie jest latwo w tym zwiazku ale mysle ze Maryja wie co robi z naszym życiem. Pamiętaj aby ufać bezgranicznie naszej Mamie 🙂

Kamila
Kamila
05.06.17 19:49

Domyślam się co czujesz. Niestety czuje się podobnie tylko, że to niezdecydowanie wynika ze strony chłopaka. Nadal mam nadzieje i ufam Maryji, że będzie z tego coś pięknego. A nawet jeśli nie to moja modlitwa za niego też jest wyrazem miłości i mam nadzieje, że będzie szczęśliwy

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x