Odmawiałam nowennę pompejańską, już jakiś czas temu w intencji zdrowia mojego zwierzaka, który w różnych miejscach miał guzki na ciele. Lekarze już chcieli go operować, żeby się ich pozbywać. Ja poczekałam i dzięki tej nowennie kotku zniknęły guzki i jest zdrowy. Jestem ogromnie wdzięczna Matce Boskiej za jej pomoc . Odmawianie tej nowenny na prawdę działa jeśli tylko uwierzymy.
W „Poemacie Boga-Człowieka” Marii Valtorty, zawierającym autentyczne relacje z życia Jezusa, Maryi, apostołów i innych osób, jest też opis uzdrowienia owiec z ciężkiej choroby. Poprosił o nie Jezusa pewien pasterz. Zrobił to spontanicznie, a po wypowiedzeniu swojej prośby zatrwożył się, że może wypowiedział bluźnierstwo i teraz Jezus ukaże go za tę niestosowną prośbę. Jezus nie tylko nie ukarał pasterza, ale jeszcze zapewnił go, że nie zrobił niczego złego i uzdrowił chore owieczki. Nasi bracia mniejsi to też stworzenia Boże. Gdyby On ich nie stworzył, to by ich nie było, a jeżeli istnieją, to znaczy, że są ważne. W Ewangelii są… Czytaj więcej »
Piękne świadectwo!
Pani Agnieszko to pewnie byl ten pierwszy z grudnia czy listopada, ja nic nie wiedzialem o tym, ze zostal opublikowany, dziekuje Pani za te informacje i przepraszam Redakcje. Drugi komentarz dotyczyl znajomej p. Silvany czekam na publikacje. Natomiast komentarz do tego swiadectwa jak wyzej usilowalem napisac dzis i wczoraj i nic.
Wzruszające! Olu, wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twojego kotka!
A ja mam mieszane uczucia co do tej intencji… Modlitwa za zdrowie zwierzaka brzmi dziwnie…
To tylko dowód na to, że złych intencji nie ma i każda intencja, której pragnie nasze serce może zostać wysłuchana 🙂
Mnie tez to zaintrygowało, to nasi bracia mniejsi w końcu, świadectwo inne niż wszystkie. Piękne…
Nie brzmi dziwnie, Bòg w swym milosierdziu pomaga nam i naszym przyjaciolom, znam przypadek cudownego uzdrowienia psa i od wczoraj pròbuje opublikowac mòj komentarz, niestety bez powodzenia, nie widac czesci opublikuj komentarz.
Alberto widzialam ten komentarz Twoj o uzdrowieniu psa wiec sie opublikowal:)
Również jestem pod wrażeniem, że można tyle czasu poświęcić na modlitwę za swojego zwierzaczka. To miłość. Bardzo szanuję ludzi kochających zwierzęta 🙂
Cudowne i wzruszające świadectwo.