Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

N-N: Moje małe cuda

To już moja kolejna Nowenna, przestałam liczyć, bo każda kolejna jest ważna i wysłuchana, czasem na inny sposób niż mój ciasny umysł byłby w stanie przewidzieć;-) Łaski jakie otrzymałam są dla mnie moimi małymi cudami, na które otworzyłam się dzięki nowennie. Choć ukończyłam terapię (alkoholizm mamy) czegoś mi brakowało, cały czas czułam pustkę, bo choć mój umysł i emocje zdrowiały to moja dusza była nadal schorowana. Dzięki nowennie dopiero zaczęłam rozumieć, jak w rzeczywistości stałam się samowystarczalna. Choć wydawało mi się, że jestem otwarta na innych, w rzeczywistości byłam tak skupiona na sobie, że przestałam dostrzegać jak rzeczywistość i ludzie wokół mnie wymagają również troski. Jestem wdzięczna Maryi za jej opiekę, wstawiennictwo, że tyle mi pokazuje, cierpiwie rowiązuje węzły mojego życia i moich bliskich (polecam również nowennę do Matko Boskiej rozwiązującej węzły). Zaczęłam więcej się modlić, adorować Najświętsze serce Jezusa, wspomagać się pomocą i opieką świętych (m.in. św. Józefa, św. Rity, św. Anny) oraz mądrych ludzi, którzy dzielą się swoim doświadczeniem (polecam książkę „Rozwój. Jak współpracować z łaską” małżeństwa Gajdów). Czuję, że zmienia się moje serce i moje myślenie. Czekam na więcej:-) Czuję znowu głód życia, wraca mi radość, optymizm. Problemy, których doświadczam nie zniknęły, one są, będą, ale sposób ich postrzegania nie sprawia, że czuję się już rozżalona, opuszczona (nigdy nie byłam). Upadam, podnoszę się i idę dalej, bez poczucia winy:-) Słabość i odwaga są moimi przyjaciółmi i wiernymi towarzyszami, akceptacja daję siłę, a „moc w słabości się doskonali”. I to wszystko dzięki wiernej modlitwie nowenną. Maryja i Jezus tylko czekają na Nasze „fiat”, reszta już się dokonała i dokunuję w Naszych sercach. Dziękuję wszystkim za świadectwa, które nie pozwalały mi zwątpić. Królowa Różańca św. módl się za Nami!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
28.06.17 12:25

Dziękuję za Twoje świadectwo, jest wsparciem dla wątpiących, a dla nas wierzących we wstawiennictwo Maryi jeszcze jednym dowodem Jej pomocy. Szczęść Boże!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x