W ubiegłym roku po raz pierwszy usłyszałam o Nowennie Pompejańskiej. Był to dla mnie bardzo trudny czas z powodu straty dziecka w 3 miesiącu ciąży. Dzieciątka bardzo wyczekiwanego. Bardzo ciężko było mi pogodzić się z tym co się stało, każda kobieta, która to przeżyła dokładnie wie co w takich chwilach czuję matka. Zawsze byłam osobą wierzącą, zatem postanowiłam zwrócić się o pomoc do mojej ukochanej Matki Boskiej.
Nowennę odmówiłam tylko raz. Modliłam się o ponowne zajście w ciąże. Marzyłam, żeby udało mi się zajść do maja, bo własnie na ten miesiąc przypadał termin porodu mojego nienarodzonego dziecka. Oprócz odmawiania nowenny do Najświętszej Panienki, modliłam się też do Św. Józefa. Oboje mnie wysłuchali, za co dziękuję Im z całego serca. Właśnie jestem w 10 tygodniu ciąży, a o poczęciu mojego drugiego dziecka dowiedziałam się na początku maja, dokładnie tak jak prosiłam 🙂 Obiecałam sobie kilka miesięcy temu , że jesli Matka Boska mnie wysłucha to opiszę swoja historię. Chcę w ten sposób podziękować Najświętszej Panience za to, że mnie po raz kolejny nie zawiodła i wysłuchała obdarzając kolejnym dzieciątkiem. Chciałabym też gorąco zachęcić do odmawiania Nowenny Pompejańskiej.
Witam, ja modlimam się o dar macierzyństwa i uzdrowienia i nie zostałam wysłuchana
Z radością czyta się o takich cudach jak cud nowego życia. Szczęść Boże całej rodzinie 🙂