Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Maja – list – Umocniona wiara

Moja przygoda z Nowenna Pompejańską zaczęła się dwa i pół roku temu, a usłyszałam o niej od koleżanki. Miałam wtedy okres zwątpienia (nie w Pana Boga ale w swoje siły, w swoje możliwości, w bezsens swojego życia) nic nie chciało mi się w życiu poukładać, ani z pracą, ani w osobistym życiu, problemy na studiach z obroną magisterską.

Pomimo obaw, czy dam radę, aż trzy tajemnice różańca odmówić , bo Różaniec nie był mi obcy wcześniej dużo na Różańcu się modliłam, ale to tylko jedna tajemnica była. Zaparłam się jednak poukładam sobie czas, i tak odmówiłam pierwsza w życiu Nowennę Pompejańską. Jakaż była radość, że się udało, że potrafiłam wytrwać. Zmieniło się moje myślenie spostrzeganie swojego życia, pojawiły się zawodowe wyzwania, którym udało się sprostać dzięki większej wierze w soje siły i większej wierze w opatrzność Bożą, zdałam egzamin magisterski. Po pierwszej Nowennie zaczęło mi czegoś brakować, jakaś pustka dziwna, bardzo wciąga Nowenna, przynajmniej w moim przypadku. Obecnie już cztery Nowenny odmówiłam i planuję kolejne, bo niesamowitą siłę i radość mi sprawia, choć nieraz bardzo ciężko się odmawia, ostatkiem sił, nieraz przychodziły chwile zwątpienia, ale potem tym większa radość, że się nie poddało. Nie wszystkie prośby się spełniły, ale dostałam też coś o co nie prosiłam, dlatego wiem, że Maryja pomaga i dostaję się to co potrzebuje najbardziej, a nie przypuszczali byśmy nawet, a ufam że i reszta poukłada się według Boskiego planu, trzeba być tylko cierpliwym, i mieć też chęć i serce otwarte na przemianę. Polecam Nowennę z całego serca i zachęcam do odmawiania, otwórzcie serca, a zostaniecie wysłuchani. Życzę wiele Łask wszystkim. Z Panem Bogiem. Maja

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x