Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

E: Nie ma takich słów, by opisać cuda jakie dzieją się każdego dnia!

To moja pierwsza Nowenna Pompejańska. Nigdy bym jej nie zaczęła odmawiać bo wiedziałam, że mogę nie wytrwać, nie być skupiona, po prostu niegodnie. Choroba położyła mnie do łóżka( wcale tego jeszcze nie wymagała). Wstawałam z bólem i potwornym zmęczeniem, by cokolwiek zrobić. Wtedy pomyślałam „przecież jeszcze chodzę, widzę, mówię. Pan Jezus nie chce, skoro tak jest, żebym położyła się do łóżka, leżała i czekała na śmierć”

Zaczęłam modlić się o uzdrowienie. Na klęcząco czy na siedząco, prosząc by Maryja przyjęła mnie taką jaka jestem. Lepiej tak się modlić, niż wcale. Nie wiem w jakim stadium jest moja choroba ale wiem jedno. Nie ma takich słów , by opisać cuda jakie dzieją się każdego dnia, podczas odmawiania nowenny. Jak ktoś sam nie zacznie się modlić, to tego nie zrozumie. Wiem, że niczym nie zasłużyłam sobie na łaskę obecności Maryji w moim życiu ale JEZU, UFAM TOBIE.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria II
Maria II
04.06.17 20:02

E: pomodlę się o Twoje zdrowie-dużo dobrego Ci życzę,to wielka łaska,że potrafisz modlić się w ciężkiej chorobie.Trzeba wierzyć,że wymodlisz wyzdrowienie,bo przecież Matka Boża objawiła się właśnie chorej Fortunatinie Agrelii i zachęciła ją do odmawiania nowennych różańcowych i dziewczyna w cudowny sposób wyzdrowiała.Życzę Ci tego z całego serca.M.

Elwira
Elwira
06.06.17 12:30
Reply to  Maria II

Serdeczne Bóg zapłać. Odwdzięczam się również modlitwą. Podziękowaniem ukochanej Maryi za cudownych ludzi, którzy modlą się za mnie i za tych, którzy nie poznali jeszcze tajemnicy i mocy różańca świętego.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x