Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ania: Zostałam wysłuchana

O nowennie pompejanskiej usłyszałam juz kilka lat temu podczas pieszej pielgrzymki na Jasna Gore. Świadectwa, o których opowiadali ludzie były przepiękne. Pomyslałam sobie wtedy, ze kiedyś odmowie taka nowennę… Na tamten czas największym zdziwieniem było dla mnie to, jak ludzie dają rade odmówić 3 różańce dziennie… myslalam, ze to niemożliwe.

Jestem 5 lat po ślubie i z mężem staramy się o potomstwo. W zeszłym roku postanowiłam zaczac odmawiać nowennę. Jedna odmówiłam w tej intencji w sierpniu, kolejna zaczęłam w listopadzie. Obie były wspaniałym czasem, okazało sie, ze jednak DA SIĘ odmówić 3 różańce dziennie, mimo, ze pracuje na cały etat. Droga do i z pracy stała sie nagle krótsza i o wiele przyjemniejsza! Tak, odmawiałam różaniec w drodze.

7 marca tego roku stał sie CUD! Zrobiłam test ciążowy, zobaczyłam upragnione dwie kreski. Mielismy dziecko! Wszyscy bylismy niezmiernie uradowani, cała rodzina i przyjaciele.

Niestety, nasza radość nie trwała długo, ponieważ dzien po świętach Wielkanocnych dowiedziałam sie, ze serce naszego malutkiego dzidziusia przestało bić…

mimo wszystko, dziękuję Maryi za wysłuchanie, a Panu Bogu za łaskę macierzyństwa, chociaz nie dane mi było dotknąć czy zobaczyć mojego dziecka. Cały czas ufamy Bogu, ufamy Maryi, ze wyprosi u swego Syna dla nas znów tak potrzebne łaski.

Jest jeszcze jeden owoc tej modlitwy… pokochałam modlitwę różańcowa, a różaniec jest teraz częścią mojego dnia i mojego życia. Nie zaczęłam jeszcze nowej nowenny, jednak wiem, ze niedługo nadejdzie ten dzien, kiedy rozpoczne.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x