Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

A: List – Ta wiara pozwala przetrwać wszystko

Od dziecinstwa bylam wychowywana w wierze katolickiej, chodzilam do kosciola i myslalam ze wierze w Boga i Matke Najswietsza. To byla jednak wiara wyuczona bez glebi w sercu. Dzisiaj po roznych przejsciach w zyciu wierze z glebi serca. Przed rokiem rozstalam sie z partnerem pozostajac sama na siebie zdana z dwojka cudownych dzieci. Nie bylo i nie jest latwo.

Mieszkam za granica Polski z dala od rodziny i pierwszej bezwarunkowej pomocy. Dzieci maja 11 i 3 latka. Pracuje prawie na caly etat i czesto jestem na rozdrozu miedzy praca i dziecmi. Dzieci sa zawsze na 1. miejscu ale bez pracy nie bedziemy mogli godnie zyc. Przy rozstaniu bylam zrozpaczona, chora i bezradna. Lezalam 2 tygodnie w lozku i patrzylam przed siebie. Codziennie szlam do kosciola patrzac i modlac sie przed figurka Matki Bozej trzymajacej Jezusa na rekach po zdjeciu z krzyza. To mnie bardzo uspokajalo, czulam sie bezpieczna i chociaz wydarzenia zyciowe byly tragiczne i przerazajace czulam sie przed ta figurka spokojna i bezpieczna. Zaczelam regularnie czytac z dziecmi biblie I z dziecmi analizowalismy wydarzenia z bibli. Pomimo ze mam jeszcze pare problemow wiara mnie uspokaja. Bog jest i czuwa nad nami. Jak mu ufam nic nam sie zlego nie wydarzy. Od 24. dni odmawiam Nowenne Pompejanska. To mi daje jeszcze wiecej sily. Prosba moja nie zostala jeszcze wysluchana ale modlitwa uspokaja i oddala mnie od lekow zwiazanych z problemem ktory mam. Matka Swieta z Jezusem czuwaja nademna i dziecmi. Ta wiara pozwala przetrwac wszystko. Dziekuje Ci Matko Najswietsza wraz z Jezusem za opieke nad nami. Modle sie dalej z wiara o wysluchanie mojej prosby. Amen

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Joanna
Joanna
03.06.17 21:53

Droga A . Doskonale Cię rozumiem. 2,5 roku temu odszedł mój mąż . Też mamy dwoje dzieci . Wtedy odnalazłam Boga i choć upadam wiele razy to trwam bo wiem że nie jestem sama. I wiesz co ? Twoja wiara na pewno zostanie nagrodzona , a modlitwy wysłuchane. Mój mąż powoli do mnie wraca. Dziś powiedział ze chce znowu być z nami . A ja ufam Panu i mówię codziennie ,,Niech bedzie Wola Twoja ,,.
Niech Ci Bóg błogosławi .

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x