Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Mariola: Jestem spokojna i wierzę, że będzie dobrze

Swoją pierwszą NP rozpoczęłam 28 lutego i tak jak większość byłam w tym czasie w wielkim kryzysie , poszukiwałam różnych sposobów, modlitw żeby uratować swoje dorosłe już dzieci. Przed rozpoczęciem NP dowiedziałam się, że mój syn jest uzależniony od narkotyków, to był straszny okres, zaczęłam sie modlić modlitwą za uzależnionych i odmawiała 10 różańca przez miesiąc.

Muszę powiedzieć, że 4 maja minęło 5 miesięcy jak nie bierze narkotyków. Oczywiście nie było łatwo ale udało się go wysłać na leczenie tam spotkał wspaniałą terapeutkę. Boże błogosław ją i jej rodzinę za pomoc tu na ziemi. Ale to nie koniec kłopotów, w tym czasie dowiedziałam się, że mój drugi syn rozstał się ze swoją żoną. Mój stan psychiczny był jeszcze nie wyleczony po jednym, a tu druga sprawa. Wtedy rozpoczęłam NP w intencji małżeństwa syna, którą ukończyłam 22 kwietnia. Jednak do tej pory prośba nie została wysłuchana. Ja jednak wierzę, że wrócą d nie zostanie rozerwany. jestem spokojna i wierzę, że będzie dobrze Proszę o modlitwę w intencji moich dzieci

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x