Po miesiac od skonczenia Nowenny Pompejanskiej bo czyims wpisie ,ze Nowenna pomogla ,sama skojarzylam,ze nie mam juz tego ogromnego bólu kregoslupa trwajacego ciagle nieprzerwanie bardzo wiele lat pomimo pogarszajacego sie stanu zdrowia ,zachwiania rownowgi , czesciowego niedowladu ,mam wiecej sily do zycia pomimo choroby co miesiac wczesniej bylo latami wogole niemozliwe a bole powodowaly brak checie do zycia i rezygnacje ze wszystkiego i totalna izolacje
Jest mi juz duzo lzej i nikt a ni nic wczesniejszymi nie pomagalo ,to byla moja ostatnia deska ratunku odmawiana raczej na odczepnego bez przekonania,pierwszy w mim zyciu rozaniec odmawiany z internetu bo sama nie potrafie ,naprawde warto zawierzyc Matce Boskiej
Życzę Pani wiele łask Bożych, niech Matka Najświętsza Panią prowadzi 🙂
Ewa, w jakiej rodzinie Ty się wychowałaś, że nie znałaś modlitwy różańcowej? Tym cenniejszy jest fakt, że teraz już umiesz modlić się tą cudowną modlitwą.