Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Córka: Po zakończeniu pierwszej Nowenny wiedziałam już nie spocznę!

Po zakończeniu pierwszej Nowenny wiedziałam już nie spocznę! Jedną z łask jest właśnie poczucie, że świat potrzebuje naszej modlitwy. W drugiej Nowennie do Najświętszej Panienki prosiłam o błogosławieństwo w pracy chłopaka, z którym wtedy byłam. Pomimo szczerych chęci, przerwałam modlitwę po 15 dniach.. Po prostu miałam poczucie, że nie jest tak jak powinno być. Zasypianie z Różańcem, kończenie nad ranem.. Wiem, że zwyczajnie obowiązki codzienne mogą utrudnić modlitwę, ale czułam, że po prostu robię to źle.

Praktycznie od razu zaczęłam od początku. Moja modlitwa była o tyle utrudniona, że rozstałam się z chłopakiem, o łaski dla którego się modliłam do Najświętszej Panienki. W czasie pierwszej Nowenny odkryłam jak wspaniała jest ta modlitwa i jak wiele daje codzienne życie z Jezusem i Jego ukochaną Matką, jednak jest tyle innych osób dookoła, własne intencje i problemy. Pomimo tego, że mogłam skończyć tę Nowennę nie przestając modlić się Różańcem, Matka Najświętsza chciała bym ją dokończyła. Być może nikt już nigdy nie pomodli się za niego tak intensywnie.. Może po prost tego potrzebował.

Kolejny raz, spłynął na mnie zdrój łask. Od ponad połowy mojego życia paliłam i byłam temu nałogowi bardzo wierna – nie pozwalałam sobie nawet na wzmianki w myśleniu, że może kiedyś rzucę. Pod koniec Nowenny, decyzję o końcu z papierosami podjęłam w mniej niż 10 minut. Dziś nie palę ponad 2 miesiące i jest… zaskakująco łatwo! Poza tym, oszukiwałam siebie, że problem nieczystości jest nieistotny jeśli nie angażuje drugiej osoby… Świadomość grzechu to jedna z ogromnych łask, które dostałam przez wstawiennictwo Naszej Ukochanej Matki!

Mam wrażenie, że idąc przez życie przesuwając paciorki Różańca, wszystko jest do przejścia. w czasie Nowenny pojawiła się w mojej rodzinie choroba – wszystko rozwiązało się dobrze. Nie jestem już bardzo młodą kobietą i mam świadomość, że moja (ziemska 🙂 ) Mama widziała dużo szybciej niż ja, że ten związek nie ma sensu… a jednak, mimo że zauważyła moje i jego zakochanie, nie bała się, że wpakuję się w coś złego. Samo rozstanie też mnie nie pokaleczyło. Nie chcę rozpisywać na ten temat, jednak biorąc pod uwagę moje złe doświadczenia z przeszłości, kilkuletnią samotność, wcześniejsze ogromne zaangażowanie tego chłopaka a później jego brak.. logicznym byłoby wyczekiwać „małej” tragedii a.. wszystko zakończyło się niewiarygodnie spokojnie. To jeden z małych cudów, które dostałam od Najukochańszej z Matek.

Wiem, że modląc się Nowenną Pompejańską wypraszamy ogrom łask dla siebie i innych. Matka Boska nigdy nas nie zostawi a dzisiejszy świat, mam wrażenie, że chyba najbardziej właśnie teraz potrzebuje wstawiennictwa Maryi. Nie liczyłam, że spotka mnie tyle dobrego. Obecnie mówię kolejną Nowennę, planuję już następne i… tak już będzie do końca… Trzymając za rękę Najczulszą Matkę daną nam od Pana.

Chwała Bogu!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marzena
Marzena
23.05.17 12:41

To prawda jak raz się zacznie Nowenne tak na jednej się nie poprzestanie ,ja od dłuższego czasu mówię po 3 Nowenny,mam ten komfort czasowy że nie pracuję i jestem w stanie poświęcić sie tej modlitwie,a na prawdę dzieją się cuda ,ktore po ludzku nie są do ogarnięcia.Piękne Świadectwo.Pozdrawiam

Janek
Janek
26.05.17 19:44
Reply to  Marzena

Podziwiam Cię. Odmawiać trzy Nowenny na raz – dla mnie to nie do wyobrażenia. Ja odmawiam już 21 Nowennę. Nie wyobrażam sobie życia bez Nowenny. Polecam filmiki z Ojcem Witko na Youtube. Otrzymać można praktycznie każda Łaskę. Sam się przekonałem, że najskuteczniejszą modlitwą jest Uwielbianie Boga i dziękowanie mu za wszystko co dla nas robi. Bardzo dużo Łask może wyprosić Maryja. Jej rola jest często pomijana. Piekło Jej się strasznie boi. Ważne i skuteczne jest Błogosławieństwo. Błogosławię

Ewa
Ewa
23.05.17 11:55

Dzięki za piękne świadectwo i mądre słowa. Niech Cię Pan błogosławi i strzeże ! Pozdrawiam serdecznie.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x