Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Asia: Praca dla Męża

To kolejne moje świadectwo, w którym chcę opowiedzieć jak silna jest moc tej modlitwy. Mój codzienny różaniec ofiarowalam w intencji znalezienia pracy dla mojego męża. Nie jest to łatwa sprawa, ponieważ mąż jest w wieku, w którym nie jest prosto otrzymać jakiejkolwiek zatrudnienie (56 lat).

Po 2,5 latach modlitwy (z krótkimi przerwami pomiędzy Nowennami) mąż dzis podpisał umowę o pracę w instytucji, w której poprzednio dwukrotnie odmówiono mu zatrudnienia. W czasie tych lat mąż również pracował – mial dorywcze prace, które pozwalały nam nie tracic nadziei na cos lepszego oraz uwierzyć w to, że Maryja nas słucha i nasze prośby przekazuje Swojemu Synowi. A ja w międzyczasie zmieniłam intencję z „o pracę dla Męża” na ” o dobrą pracę dla Męża”. Myślę ze moje świadectwo i to jak wielka łaska nas spotkała najlepiej mogą zrozumieć osoby, które długo pozostają bez pracy oraz ich najbliżsi. Przyznaję, że często kolejne modlitwy przerywały łzy i myśli „Dlaczego Maryjo…???” ale udało się wytrwać na modlitwiedzięki łasce. I wszystkim mogę powiedzieć – ta modlitwa działa cuda, bo właśnie w kategorii cudu traktuję to co nas spotkało. A od wczoraj rozpoczęłam nową Nowennę. Tym razem w pewnej intencji dotyczącej mojego Syna. I przyznaję, że miałam pewne wątpliwości, czy jest to na tyle ważne aby zawracać tym głowę Maryi ( że jest to bardzo ważne dla Syna, to wiem na pewno). I wtedy przypomniałam sobie o Cudzie w Kanie. Skoro Maryja poprosiła o przemianę wody w wino, to znaczy że nie ma spraw nieważnych. Nie traćmy nadziei, ta modlitwa ma wielką moc. A na niektóre rzeczy musimy dłużej czekać.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria
Maria
10.05.17 17:08

Dajesz nadzieję swoim świadectwem. Nie poddajemy się 🙂

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x