Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aaaazonka: List: Modlitwa za alkoholika

To jest moja pierwsza nowenna. Modle sie w intencji meza aby wyszdl z swojej choroby alkoholowej zostalo mi jeszcze 8 dni modlitwy. Wierze w to ze Matka mnie wyslucha i wyprosi mi laske aby moj maz przestal pic. Byly dni kiedy wadpilam w ta piekna modlitwe,gdyz maz popijal coraz wiecej.

Chociarz moja modlitwa nie jest doskonala gdyz jest odmawiana w biegu codziennych obowiazkow, zdazalo sie czasem ze mysli odbiegaly zupelnie daleko od modlitwy i po prostu klepalam zdrowaski. Czytalam rozne swiadecta ktore opisywaly co sie dzialo podczas odmawiania noweny najbardziej niemoglam pojac tego o rozerwanym rozancu jak moze sie sam rozaniec przetwac a jednak u mnie stalo sie to samo rozerwal sie kilka razy. Wierze w moc rozanca i mysle ze to szatan ten rozaniec ze zlosci przerywal.Mam nadzieje ze wytrwam do konca w tej nowennie i nie spoczne tylko na tej jednej.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
barbara
barbara
31.05.17 20:16

Dalam kolezance NP a ona byla na mnie zla i powiedziala ze jej mezowi juz nic nie pomoze sama stracila wiare . Zerwalysmy kontakt na dlugi czas i kiedy do niej napisalam to mi odpisala ,dziekuje za NP odmowilam a moj maz jest trzezwy. Uwierzyla i otrzymala laske trzezwosci dla meza, wiec trzeba wierzyc i ufac Bogu i Maryi.

Krystyna
Krystyna
31.05.17 09:53

Nowenny Pompejańskie odmawiam już od około 3 lat. Intencje były różne i nie zawsze wysłuchane wprost, ale przez cały czas czułam i czuję opiekę Maryi. Czasem Pan Bóg widzi inaczej nasze dobro niż my.Działy się rzeczy dobre, ze strony z której się tego nie spodziewałam. Obecna intencja to prośba o wyzwolenie z nałogu alkoholowego mojego Szwagra, o uratowanie rodziny i małżeństwa mojej Siostry /kto żyje z alkoholikiem to wie o czym mówię/. Kończę w tej chwili część błagalną i wydaje mi się, że już trochę zmienia się na lepsze – każdy dzień trzeźwości to krok do przodu i nadzieja. Ufam… Czytaj więcej »

aga
aga
31.05.17 07:47

JA ODMÓWIŁAM KILKA NOWENN W TEJ SAMEJ INTENCJII .POCZĄTKI OKROPNE PIŁ BEZ OPAMIETANIA A DZIWNE TO ŻE TEGO NIE PAMIETA ŻE SIĘ NASILAŁO.DO TEGO ZACZEPKI ZŁOŚLIWOŚĆ ALE MIAŁAM DOŚĆ! POTEM CHODZIŁAM NA MSZE UZDRAWIAJACE W JEGO INTENCJI.OBECNIE MODLE SIĘ ZA DUSZE W CZYŚĆCU Z POWODU NAŁOGU ALE Z PROŚBĄ ŻE JEŚLI KOMUŚ POMOGĘ TO PROSZĘ O POMOC DLA MĘŻA.EFEKT? BYŁ ZE MNĄ NA MSZY O UZDROWIENIE POSŁUCHAŁ MOICH SKARG ZASTANAWIA SIĘ NAD SOBĄ ZAMIENIA BUTELKI PIWA NA BEZALKOHOLOWE PRÓBUJE COŚ ZROBIĆ A TO JUŻ DUŻO! WALKA ? PRAWIE 2 LATA O NIEGO.CÓŻ MOŻNA ZWĄTPIĆ I NIC NIE ROBIĆ MOŻNA PRÓBOWAĆ… Czytaj więcej »

Aga
Aga
30.05.17 23:18

Módl sie i ufaj, Maryja nasza kochana Matka nie opuszcza swe dzieci wołające do Niej
o pomoc. Niech Bóg Wam blogoslawi! Chwała Panu!

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x