Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aneta: Uzdrowienie z guza trzustki

O nowennie pompejanskiej slyszalam juz jakis czas temu, chciałam ja nawet odmawiać w intencji mojego męża o uwolnienie z nołogu alkoholowego, ale trzy różańce w ciągu dnia – jakoś wydawało mi sie to niemożliwe do zrealizowania (praca, dom, dzieci itd.).

Wydawało mi sie ze jestem osobą wierzącą, ale Pan Bóg przez pewne wydarzenia pokazał mi jak powierzchowna była moja wiara. W okresie jesiennym zaczęłam czuć sie niby źle, niby przemeczona. Poprosiłam więc swoja doktor o skierowanie na wyniki. Wyniki krwi wyszły ok tylko w moczu jakies niepokojace sygnały, co mogło byc spowodowane chorobą nerek. Dostałam wiec skierowanie na usg jamy brzusznej, aby skontrolowac owe nerki. Było to 30listopada. To co zaniepokoiło mnie to długo ciągnace sie badanie, doktor jeździła głowica usg ciagle w tym samym miejscu ale to nie były nerki. Trzustka a tam guz 3x4cm! Po tym wszystko potoczyło sie jakby poza mna, pierwsza noc w źyciu naprawde w całości nie przespana. Nie pytalam Pana Boga dlaczego ja. Błagałam go tylko aby było mi dane wychowac swoje dziecu 5 i 11 lat. Potem kolejna wizyta u swojego lekarza i skierowanie do szpitala i tomograf, ktory potwierdzil obecnosc guza, ale nie dał pewnej diagnozy. Lekarz mi powiedział – wie pani takie 50% na 50%. Potem kontakt z klinika i ustalenie terminu biopsji na 28grudnia. Dnia 4 grudnia zaczęłam odmawiać nowenne w intencji swego uzdrowienia, nowenną tez zaczèła sie modlić teściowa w mojej intencji. Juz po pierwszych dniach zaczęłam odczuwac wewnętrzny spokój, a byłam strzępkiem nerwów. Zaczèłam tez uczestniczyc w mszach św. O uzdrowienie – co polecam kaźdemu. Pierwszą msze po raz pierwszy przeżyłam całą sobą, msza trwała 4 godziny a dla mnie to były doslownie 4 minuty. Wtedy to powierzyłam sie całkowicie Panu Jezusowi i po kilku dniach juz otrzymałam znaki, ze jak tylko uwierzę to otrzymam to o co prosze. W ostatni dzień części błagalnej nowenny miałam robiona biopsje, juz podczas badania lekarz powiedzial, ze to według niego raczej nie jest nowotwór ale na ostateczna diagnoze musze poczekac 3 do 4 tygodni. Czas oczekiwania nie był łatwy, ale w głebi duszy czułam niesmiało ze bedzie dobrze. Dalej uczestniczyłam w mszach o udrowienie i skonczyłam nowenne. Wynik otrzymalam po 4 długich tygodniach oczekiwania- nie stwierdzono komórek złośliwych. Pierwsze kroki skierowalam do kościoła, aby podziękowac Panu. Ale to nie koniec, przeciez jest guz i trzeba coś z nim zrobić, lekarz przy biopsji powiedział, ze raczej kwalifikuje sie on do operacyjnego usunięcia poniewaz jest dosc duzy. Po dwóch miesiacach mialam zrobic usg, aby ocenic czy sie dalej powieksza czy tez nie. Na poczatku marca wykonalam usg. Wynik -Trzustka wolna, nie stwierdzono zmian z poprzedniego badania. Dzièkuje Ci Królowo Różańca Świętego. Wierzę źe to było cudowne uzdrowienie. Obecnie odmawiam nowenne w intencji mojego męża, ktory jest bardzo zniewolony nałogiem alkoholu, ale jesli będzie wola Pana Boga aby byl trzeżwy, będę szczęśliwa. Z róźańcem nie rozstanę sie już nigdy- to moja siła. Namawiam wszystkich do odmawiania nowenny bo to naprawde nowenna niedoodparcia.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
12.04.17 21:00

WSPANIAŁE ŚWIADECTWO, BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI!
Byłam w podobnej sytuacji jak Pani, Pani Aneto i też zostałam wysłuchana i uzdrowiona za co jestem Matce Przenajświętszej ogromnie wdzięczna 🙂 Z różańcem się nie rozstaję, a zainteresowanie alkoholem moich dzieci także ustąpiło w cudowny sposób – CHWAŁA PANU!

lifeofgosia
lifeofgosia
12.04.17 04:54

wspaniale swiadectwo, ja odmiawiam teraz 6ta, a np w 2015 odmowilam za zdrowie mojego znajomego ktory rowniez pil alkohol o czym ja nawet nie wiedzialam bo to ukrywal, ale po roku sie przyznal ze wtedy po moim odmowieniu jego zdrowie sie naprawilo bo byl 2 miesiace w szpitalu na zapalenie pluc- wlasnie dlatego odmawialam, i po wyjsciu juz nie tknal alkoholu nawet piwa, i mowi ze it is no good for me- tak wiec Maryja tak na niego zadzialala 🙂

Maria
Maria
11.04.17 17:55

Piękne świadectwo. Dziękuję.

Joanna
Joanna
11.04.17 17:21

Taki wspanialy jest nasz Bog! A Maryja, gdy sie odmawia Nowenne, wyprasza nam mnostwo lask, nawet takie, o ktore nie prosimy. Odmawiajcie Nowenne, bo warto. Ja dzieki Maryi, ucze sie nowej relacji z Panem, ktory jest taki kochajacy i dobry!!! Bog przemawia do mnie przez swoje Slowo i to jest wspaniale, bo wiem, ze Bog mnie bardzo kocha, wspaniale prowadzi, blogoslawi we wszystkim. Ja natomiast ucze sie Go wielbic, dziekowac. Chwala Panu!!!

Izabela
Izabela
11.04.17 16:34

Przepiękne Świadectwo Bóg zapłać

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x