Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

A: 1 marca rozpoczęłam pierwszą swoją nowennę

1 marca rozpoczęłam pierwszą swoją nowennę w intencji nawrócenia męża a 19 dni później po czytaniu świadectw, postanowiłam zacząć druga w intencji zdrowia fizycznego i psychicznego mojego dziecka. Do zakończenia pierwszej zostało mi jeszcze 9 dni.

Ludzie piszą że już w tym samym czasie otrzymują różne łaski, rozwiązania problemów. Ja znalazłam czas na 2 nowenny i jeszcze 2 inne modlitwy za męża np do św Moniki od nawrócenia mężów i Matki Bożej rozwiązującej węzły. czas zawsze można znaleźć np śpiąc krócej. Ja jak inni tez bardzo się wyciszyłam, inaczej spojrzałam na życie i już nie boję się śmierci. Wiem, że mam obok siebie Maryję i dlatego ja i moja rodzina jest bezpieczna. 2 dni temu w czasie odmawiania 5 tajemnicy radosnej, zatrzymałam się i wtedy uświadomiłam sobie że już teraz Maryja nie zostawi mojego męża samego, że już go nie wypuści tak jak szukała swojego Syna przez 3 dni. To dało mi ogromną siłę, mimo że nie mam jeszcze widocznych efektów, mąż wciąż wzbrania się przed pójściem do spowiedzi mając swoje teorie na temat spowiedzi. A ja jednak ufam, że wtedy, w tamtej chwili Maryja mocno i wyraźnie mi powiedziała, że Mąż mój już jest w jej ramionach za co bardzo Ci dziękuję Maryjo

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Katarzyna
Katarzyna
23.04.17 17:18

Piękny czas sobie wybrałaś na taką intencję NP. 1 marca- rozpoczęcie Wielkiego Postu. Więc koniec wypada już dziś- w Święto Miłosierdzia Bożego 🙂 Wiem, że to może małostka doszukiwać się jakiejś symboliki , ale ostatni dzień twojej nowenny to piękny dzień by zanurzyć w Miłosierdziu Bożym ludzi, za których się modlimy. A Pan powiedział św. Faustynie, że „o cokolwiek prosić będziesz….” Więc życzę ci ufności przede wszystkim i wiary. I trzymam kciuki 🙂 Piękny prezent ofiarujesz duszy twojego męża 🙂 Pozdrawiam!

waleczna
waleczna
22.04.17 17:15

Potwierdzam, że czas na modlitwę bez problemu można znaleźć. 🙂 Ja zawsze odmawiam nowennę rano, tuż po przebudzeniu, najczęściej o godz. 6 ale zdarza się, że o 4 rano. Kiedyś nie przyszło by mi do głowy, żeby wstać o tej porze na modlitwę, a teraz tak naprawdę tylko czekam na kolejny poranek. Ja również stałam się spokojniejsza, bardziej wyciszona. Zauważyłam też poprawę relacji między tatą a babcią, a to sprawa kompletnie nie związana z intencją w której odmawiam nowennę. 🙂 I mimo, że wciąż nie widzę efektów odmówionej nowenny, wciąż ufam i nie poddaje się mimo trudności. Każdy „dół” którego… Czytaj więcej »

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x