Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marzena: Prosiłam Matkę Bożą własnie dzięki rozważaniom różańcowym abym była podobna do Niej: cicha i pokorna

Nowennnę do MBP chciałam odmawiac juz przed dwoma laty ale zawsze było coś, co mi przeszkadzało. Miałam jakies dziwne, wewnętrzne opory, których nie potrafię wytłumaczyć. Teraz wiem, że to było złe. Nowennę zaczęłam pod koniec pazdziernika i w połowie odmawiania części błagalnej wszystko zaczęło sie układac. Ciekawe jest to że nie ułozyło sie tak , jak ja myślałam, ale intencja się spełniła. Było trudno, nawet bardzo.

Na początku zło wręcz szalało. W pracy, dotąd spokojnej, wszystko było nie tak. Byłam posądzona o pomówienia i plotki w których nie uczestniczyłam. Prosiłam Matkę Bożą własnie dzięki rozważaniom różańcowym abym była podobna do Niej: cicha i pokorna. Wiele razy odmawiałam tę nowennę tonąc w łzach. Dała mi duuuuzo cierpliwosci, wewnętrznego spokoju. Wszystko się wyjasniło, wyprostowało. Skończyłam nowennę ale juz prosze Ducha Świetego o dar i natchnienie na intencje kolejnej nowenny. Nie bójcie się. Módlmy się.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
EM
EM
28.02.17 22:10

Nowennę Pompejańską odmawiam trzeci raz. Za każdym razem doświadczałam opieki i łask Matki Bożej.Obecnie odmawiam ją w intencji mojego brata, który bardzo pogubił się w życiu i nie potrafi odnaleźć właściwej drogi w życiu. Odszedł od kościoła. Wiem, że w tej chwili, jedynym dla niego ratunkiem jest wstawiennictwo Maryi u Boga. Powierzam więc go w Modlitwie Matce Bożej. Aż trudno uwierzyć jak szatan ze mną walczy. Postępowanie brata jest bardzo grzeszne i tak dla mnie tak przygnębiające, że chwilami nie mogę zebrać myśli. trudno mi funkcjonować, a jeszcze trudniej modlić, ponieważ nie mogę się skupić ale modlę się tak jak… Czytaj więcej »

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x