Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

BERNARDA: Uzdrowienie

W grudniu 2014, mając 48 lat zachorowałam na nowotwór złośliwy. Szok, rozpacz, płacz i zwątpienie przeplatały się nawzajem. Chwilowy żal: „dlaczego ja?”. Powoli oswoiłam się z rzeczywistością i rozpoczęłam chemioterapię, a wraz z nią odmawianie nowenny pompejańskiej. Zaczęłam czuć się dobrze fizycznie i psychicznie. Zaufałam Maryi, z wielką lekkością odmawiałam nowennę i niesamowicie ciągnęło mnie do tej wspaniałej modlitwy.

Zaznaczam, że czułam się dobrze po chemioterapii i nie korzystałam ze zwolnień lekarskich. Gdy komórki nowotworowe zniknęły, ponownie rozpoczęłam nowennę. Tym razem pragnęłam podziękować za tak wspaniałą łaskę zdrowia. Moim marzeniem jest wybrać się na pielgrzymkę do Pompei i osobiście podziękować mojej Uzdrowicielce. Oczywiście planuję odmówienie kolejnej nowenny pompejańskiej i z całego serca polecam ją innym.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
edyta
edyta
28.02.17 11:05

Niech Bóg ma Cię w swojej opiece. Ja własnie zaczęłam Nowenne i spłynął na mnie spokój.

Barbara
Barbara
25.02.17 13:38

Jak ja Pani zazdroszczę, ja nie mogę wymodlic dla siebie uzdrowienia , ale może muszę być cierpliwa.

Iwona
Iwona
23.02.17 19:59

Poszukuję mądrego, życzliwego pacjentowi onkologa w Rzeszowie, Lekarza, który chce leczyć pacjenta bez względu na wiek. Czy jest ktoś taki?Czy zechce skonsultować moją mame?

Anika
Anika
23.02.17 02:20

Dużo zdrowia, chwała Pannie Najświętszej

Kasia
Kasia
22.02.17 21:41

Chwala Panu i Maryi
Blogoslawienstwa Bozego
Amen

Maria
Maria
22.02.17 19:11

Chwała Panu i Maryi.

enia
enia
22.02.17 16:35

Bądź zdrowa .Wspaniale świadectwo .Chwała Panu i Matce Bożej

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x