Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: podziękowanie za otrzymaną pracę

Chciałabym serdecznie i gorąco podziękować o wysłuchanie prośby w uzyskaniu pracy na czas nieokreślony. Od dłuższego czasu miałam mocne problemy w pozyskaniu normalnej pracy na umowę o pracę. Mimo 12 lat doświadczenia zawodowego, ukończenia kilku kierunków studiów, było bardzo trudno otrzymać pracę, która dałaby satysfakcję i rozwój człowiekowi.

Karierę swoją zaczęłam szybko rozwijać, 5 lat na umowie o pracę na czas nieokreślony. Było super, praca dom, praca…obowiązków co raz więcej w pracy otrzymywałam, a bez żadnego awansu, motywacji, inni otrzymywali podwyżki, awanse, byli przyjęci z „protekcji”, a pracownik obcy był nie doceniany, inni w pracy siedzieć mogli czytać książki, gazety, a ja musiałam za kilka osób pracować. Gdy poszłam do Dyrekcji o podwyżkę/ zmianę warunków pracy..oczywiście otrzymałam informację, iż mamy kryzys gospodarczy..pod wpływem emocji ale i nadmiernym obciążeniem pracy, złożyłam wypowiedzenie.Postanowiłam, iż nie dam się „wyzyskiwać” , mam doświadczenie, mam ukończone różne kierunki studiów, poradzę sobie…Nastąpił trudny mi czas, składałam cv po różnych firmach, chodziłam na rozmowy kwalifikacyjne, pracodawcy byli zaskoczeni moimi umiejętnościami, kwalifikacjami, i doświadczeniem zdobytym w tak młodym wieku, ale kiedy gdy kończyła się rozmowa kwalifikacyjna pytano o mój stan czy jestem mężatką czy panną? Odpowiadałam uczciwie , iż jestem panną..otrzymywałam odpowiedź:” ” to co to za pracownik” zaraz, zamąż pójście, za chwile dzieci””- to padało z ust m.in kobiet w wieku dojrzałym (które by mężatkami, matkami, nieraz już babciami… które zajmowały dyrektorskie stanowiska w poszczególnych firmach)..”cóż nóż w serce człowiek otrzymywał, kiedyś to w plecy uderzano”…wychodząc po takich rozmowach człowiek staje się nikim, traci bez sens wiary,życia, sensu czegokolwiek…ale na szczęście że tylko to chwilowe..Będąc człowiekiem mocnej i silnej wiary nie można się poddawać, i tak cały czas gorące modlitwy, prośby zanoszone do Matki Bożej, pozwoliły aby mogła pracować, otrzymałam pracę, było to umowy na zastępstwo, dalej nic stabilnego…Pewnego dnia otrzymałam tchnienie serca, iż aby wziąć do ręki Różaniec i zacząć odmawiać Nowennę Pompejańską, przecież u Boga nie ma rzeczy niemożliwych, i tak spokojnie , z pokora i cierpliwością modliłam się. Pracowałam już na umowie o pracę ale na czas określony, po ukończonej Nowennie, minęło 10 dni, jak otrzymałam informację, iż otrzymuje umowę o pracę na czas nieokreślony i z podwyżką. Mogło być zawsze lepiej finansowo, aczkolwiek otrzymałam więcej niż płaca minimalna. Dziękuję Ci Matko Boża za wysłuchanie mojej prośby i pomoc, wiem że własnymi siłami niczego bym nie dokonała, a dzięki silnej wierze i modlitwie dokonał się cud. Chwała Ci Panie, Chwała Ci Matko Boża.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Wiga
Wiga
27.01.17 17:40

Już drugi rok odmawiam nowennę. Pierwsza była w intencji pracy dla syna. Do dziś nie ma stałej pracy ale ja wierzę, że Matka Boża nie zapomniała. To najlepsza z Matek.

ja
ja
27.01.17 12:58

Wcale nie napisałam, że to jest czarodziejska różdżka albo magiczne zaklęcie. Nie życzę sobie wkładać w moje usta czegoś, czego nie powiedziałam. Stwierdziłam tylko fakt, że żadna z moich intencji jeszcze w pełni się nie spełniła, co jest prawdą. Otrzymałam wiele łask, to prawda, niektóre gdzieś powoli owocują. A że gdzieś po drodze spotykają nas rozczarowania… jakby nie patrzeć, to boli, szczególnie jak się dużo w to inwestuje.

Agnieszka
Agnieszka
27.01.17 00:09

Komentarz do ja, chciałam Ci powiedzieć, że to nie jest czarodziejska różdżka ani magiczne zaklęcie NOWENNA POMPEJANSKA daje nam możliwość kontaktu Z Maryją i Trójca Przenajswietsza. Kontakt chodzi mi o pewnego rodzaju rozmowę, musisz zaufać Maryja jest cudowna Matka bardzo bardzo mocno Nas kocha i czuwa nad nami a w odpowiednim czasie da nam potrzebne laski. Ja o pracę modlilam się 2 lata w mojej intencji Np odmawialy 2- osoby. Prawda jest taka, że modlilam się o inną pracę, której nie dostałam, ale ALE, ALE dostałam coś znacznie lepszego, równie wspaniała prace. Bardzo Cie kocham Maryjo, Matko Moja Matko Boga.,… Czytaj więcej »

ja
ja
26.01.17 22:21

Ja skończyłam miesiąc temu nowennę w intencji otrzymania najlepszej dla mnie pracy… i nic. Tylko jedno rozczarowanie – przy czwartym etapie rekrutacji kontakt się urwał. Tak to już jest… niektórzy muszą czekać długo na łaski. Jestem w trakcie mojej czwartej nowenny pompejańskiej. Pierwszą skończyłam ponad rok temu i jak do tej pory żadna intencja nie została w pełni spełniona… pozostaje jedynie nadzieja, że jeszcze jakoś wszystko się poukłada.

zofia
zofia
26.01.17 19:58

Ja tez chce podziekowac MBozej za wysluchanie moich prosb o ktore sie modlilam, Wysluchala mnie .Rozaniec do M.Bozej Pompejskiej jest nie odrzucenia.Ona wysluchuje nasze modlitwy, ona wie co nam potrzeba.Bardzo dziekuje i prosze w dalszym ciagu o blogoslawienstwo moje i mojej rodziny.

Agnieszka
Agnieszka
26.01.17 19:19

Gatuluje

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x