Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Po 4 tygodniach odmawiania nowenny nagle i niespodziewanie przyszedł mi do głowy pomysł

Tak, to prawda, Najświętsza Pani zaskoczyła mnie, gdy w 2014 roku po raz pierwszy odmawiałam nowennę w intencji mojego syna. Najświętsza Matka rozwiązała inną sprawę dotyczącą mnie, która ciągnęła się 2 lata i nie miała szans na pomyślne zakończenie a możliwy termin załatwienia praktycznie dobiegał końca.

Mówiąc szczerze, sprawę bardzo ważną dla mnie spisałam na straty. Jednak pozostawała w moim sercu i w okresie odmawiania nowenny w intecji syna mimo woli tamten temat czasami wracał w moich myślach. Po 4 tygodniach odmawiania nowenny nagle i niespodziewanie przyszedł mi do głowy pomysł, jak załatwić moją sprawę. Czułam, że to za sprawą Najświętszej Matki, gdyż byłam mocno utwierdzona w tym, co mam zrobić i dziwnie spokojna o jej dalszy przebieg. Sprawa zakończyła się dla mnie nadzwyczaj pomyślnie. Widocznie Matka wiedziała, co w tym momencie jest dla mnie ważniejsze, bo będzie miało dalsze skutki, których owoce przeniosę pośrednio na syna. Potwierdzają się więc świadectwa, że Mateczka rozwiązuje czasami inne sprawy, niż te, o które prosimy. Wszystkim czytającym to świadectwo niech Bóg błogosławi.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x