Nowenne pompejanska odmaiam z przerwami od ponad dwoch lat . Intencje byly rozne , trzy z nich dotyczyly problemow mieszaniowych .
Od 15 lat mieszkam w Szwajcarii , moj moj maz mial dobrze platna prace , wiec kiedy urodzily sie dzieci zdecydowalismy sie na kupno domu . Poltora roku po kupnie domu bank w ktorym pracowal maz zostal wykupiony przez inny bank i wszyscy pracownicy z wykupionego banku stracili prace .
MAz byl na zasilku bezrobotnym prezz 2 lata , caly czas intensywnie szukal pracy , bez rezultatu.
Kiedy skonczyl sie zasilek zaczelismy miec problem ze splata kredytu za dom, maz caly czas szukal bezskutecznie pracy , a ja zaczelam szukac mieszkania .
Znalezc mieszkanie , do tego niedrogie , kiedy dodatkowo przez ostani rok mielismy nakaz komornika , graniczy z cudem , w Szwajcarii jest praktycznie niemozliwe .
A jednak UDALO SIE . We wrzesniu zlozylam podanie , w zasadzie bez wiekszej nadziei , nawet nie poszlam zobaczyc mieszkania . 8 pazdziernika telefon , mieszkanie zostalo przyznane nam . Za tydzien podpisalismy umowe i odebralismy klucze. Mieszkanie jest ladne , duze , niedrogie , bedziemy w stanie je oplacic jest bowiem o wiele taniej niz domek .
Teraz prosze zwrocic uwage na nastepujace fakty
1. Nowenne pompejanska w sprawie rozwiazania naszej sytuacji mieszkaniowej rozpoczelam 1 wrzesnia
2. Mieszkanie zostalo nam przyznane 8 pazdziernilka , swieto Matki Bozej Rozancowej , kiedy odmawialm juz czesc dziekczynna
3. Umowe o mieszkanie podpisalismy 13 pazdziernika , imieniny Edwarda , mojego taty ktory zmarl tego roku w styczniu i bardzo sie martwil naszym mieszkaniem , mysle ze tam w niebie tez wstawil sie za nami
Coz wiecej dodac, DZIEKUJE CI MATKO BOZEAze nie zostalismy wyrzuceni z domku z perspektywa mieszkania z dwojgiem dzieci w hotelu . MAmy mieszkanie , do tego W TEJ SAMEJ DZIELNICY , wiec dzieci nie musza zmieniac szkoly i rozstawac sie z przyjaciolmi
Zobacz podobne wpisy:
Sabina: O nawrócenie zatwardziałych grzeszników
Różańcowy plan na październik 2024
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
TAK TO PRAWDZIWY CUD:)
Witam, ja również mieszkam w Szwajcarii, także rozumiem o czym Pani pisze. To wspaniale, ze tak udało się wybrnąć z sytuacji. Chwała Panu i Maryi!