Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Zawierzenie siebie i dziecka Maryi

Witam. Jeszcze 1,5 roku temu moje życie było pozbawione Boga, żyłam w konkubinacie z mężczyzną kompletnie nie odpowiedzialnym, imprezowym, wybuchowym. No i stało się. Zaszłam w ciążę.

Ojciec dziecka uciekł, ja chciałam usunąć ciążę, ale nie dałam rady. Później postanowiłam urodzić to dziecko, a następnie oddać je do adopcji. Na szczęście stanęła mi na drodze znajoma. Pokazała mi miłość Bożą, pokazała mi drogę, a ja zaczęłam wychodzić z mroku grzechów. Poszłam w końcu do Spowiedzi, przyjęłam Komunię Świętą. Odważyłam się poprosić dobrych ludzi o pomoc, bo to już była połowa ciąży, chciałam mieć dziecko przy sobie, ale nic jeszcze nie miałam. I wtedy dowiedziałam się o Nowennie Pompejańskiej. Zawierzyłam Maryi siebie, dziecko i nasze dalsze życie, by pokierowała nami tak, by sie ułożyło wg. Woli Bożej. Nagle okazało się, że jest wiele dobrych duszyczek wokół mnie chętnych do pomocy. Z ich pomocą wyszłam na prostą, skompletowałam wyprawkę dla dziecka, znalazły się też pieniążki, Panie z OPSu obiecały pomóc jak tylko mogą. Teraz moje dziecko ma 9 miesięcy, jest zdrowe, rozwija się prawidłowo, JEST PRZY MNIE, mamy środki do życia. Maryja wyprosiła u Boga potrzebne łaski: Pokory, zdrowia, dobrego macierzyństwa. Chwała Jej za to. Szczęść Boże.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ania
Ania
02.08.16 00:06

Jestes wspaniala i silna kobieta. Bedzie dobrze, nadal ufaj Bogu. Chwala Panu!

Joanna
Joanna
01.08.16 22:01

Chwala Panu!!! Jestes madra, odpowiedzialna kobieta. Z Bogiem wszystko, co dobre jest mozliwe. Niech Bog blogoslawi Tobie i dziecku, a Maryja niech Was ma w swej opiece. Amen.

Katarzyna
Katarzyna
01.08.16 16:47

Chwała Panu i Maryji! Niech nadal mają Cię w opiece.Jesteś silna wiarą i nie schodź z bożej drogi,nawet gdy pojawią się trudności.Niech Bóg Was błogosławi.z Panem Bogiem

Małgorzata
Małgorzata
01.08.16 16:19

Raduję się razem z Tobą.Chwała Panu.

Roman
Roman
01.08.16 14:54

Bogu niech będą dzięki!

Ania
Ania
01.08.16 14:53

Gratuluje Ci z calego serca ja nie bylam na tyle odwazna

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x