Moje świadectwo piszę po 3 latach ciągłego odmawiania nowenny pompejańskiej. Odmówiłam ich łącznie 26. Zawsze uważałam, że jeszcze za wcześnie na moje świadectwo, a teraz poczułam silne przynaglenie, by je napisać, wręcz nie mogłam spokojnie odmówić modlitwy końcowej w części dziękczynnej, gdzie obiecuję, że „wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną”.Nowennę zaczęłam odmawiać w intencji cudownego uzdrowienia mnie z ciężkiej i uciążliwej choroby. Trzeba zaznaczyć, że byłam wtedy bardzo daleko od Boga. Praktycznie przez 15 lat nie chodziłam do kościoła, grzeszyłam strasznie, o spowiedzi nie wspominając. Mówi się, że jak trwoga, to do Boga – dokładnie tak było ze mną. Tak się złożyło, że w Święto Wniebowzięcia NMP byłam z rodziną na mszy w Sanktuarium Maryjnym i tam dostałam łaskę od Maryi, bo od tego momentu poczułam tęsknotę za Bogiem i modlitwą. Szukając natrafiłam na nowennę pompejańską, którą zaraz zaczęłam odmawiać i odmawiam aż do dzisiaj, tak jak obiecałam Matce Bożej zaraz na początku.
Teraz odpowiem na pytanie, czy zostałam cudownie uzdrowiona. Odpowiedź brzmi: nie, chora jestem nadal. Pewnie pomyślicie, co to za świadectwo, tyle lat modlitwy, a ona nadal chora! Uwierzcie mi, że ta choroba to największe błogosławieństwo, jakie wtedy mogłam dostać. Potrafię Matce Bożej i Bogu za nią podziękować, bo wiem, że dzięki niej uratowałam swoją duszę. A czyż nie o to przede wszystkim w tym chodzi? Nadal bym tkwiła w bagnie grzechów, aż strach pomyśleć, jak źle bym skończyła. Na uzdrowienie nadal po cichu liczę, ale wiem, że nastąpi to tylko wtedy, gdy Bóg stwierdzi, że nie zaszkodzi to mojej duszy. Matka Boża obiecała, że wysłucha każdej prośby, ale musi to być zgodne z wolą Bożą. W tym cały sekret. Jeśli nie zostajemy wysłuchani, to znaczy, że Bóg wie lepiej. Zaufajmy Mu całym sercem.
Zdrowia nie odzyskałam, ale to, co się stało z moim życiem duchowym, to już prawdziwy CUD. Prawdą jest, że pierwsze to, co Matka Boża robi, jak się do niej zwracamy, to prowadzi nas przed tron Swojego Syna i oddaje nas w Jego boskie ręce. Mnie rozkochała bardzo w Swoim Synu, dla Niego radykalnie zmieniłam swoje życie z dnia na dzień. Poszłam do spowiedzi z całego życia, zaczęłam chodzić na Msze święte praktycznie codziennie. Odrzuciłam wszystko, co ułatwiało mi grzeszenie. Dosłownie zachłysnęłam się Bogiem i wszystkim, co z Nim związane. Jedyne, co chciałam robić, to poznawać Boga przez książki, modlitwę, post. Wszystko naraz. Pewnego dnia przyśnił mi się Jezus i powiedział do mnie tylko trzy słowa: „Dziękuję, moja droga”.
Od tego czasu odmówiłam 26 nowenn. Oprócz zdrowia nigdy nie prosiłam Maryi o doczesne dobra dla siebie. Zaczęłam się za to modlić za innych, bo wiem, że o to prosi Maryja, żebyśmy modlili się za siebie nawzajem. Modliłam się za dusze w czyśćcu cierpiące. Uwierzcie mi, że moi krewni i znajomi śnili mi się podczas odmawiania tej nowenny praktycznie co drugą noc. Myślę, że dawali znać, że potrzebują mojej modlitwy. Większość moich nowenn jest nie do sprawdzenia względem skuteczności, bo modliłam się za pokój na świecie, za Polskę, za zbawienie dla umierających, za nawrócenia w rodzinie. O ich skuteczności dowiem się już po drugiej stronie.
Jeśli ktoś twierdzi, że nie ma czasu na odmawianie tej modlitwy, to są to tylko wymówki. Na moim przykładzie widać, że jak chcesz, to możesz. Mam rodzinę, obowiązki, a mimo to nie przerwałam nawet na jeden dzień. Także proszę, zacznijcie, bo Bóg obdarza nas wielkimi łaskami, jeśli tylko Go o to poprosimy. Nie opisałam nawet ułamka tego, co otrzymałam w ciągu tych trzech lat, a było tego tak dużo, że moje świadectwo miałoby format książki. Nie gwarantuję, że dostaniecie wszystko, o co prosicie, bo Bóg nigdy nie da wam czegoś, co by było ze szkodą dla waszej duszy. Na pewno jednak przemieni wasze życia i da wam wielką, niezachwianą wiarę, nadzieję i wewnętrzny spokój, jakiego nie znajdziecie nigdzie tu na ziemi.
Ku czci Twojej i chwale, Matko Boża, składam to świadectwo. Bóg zapłać za wszystko. Amen
Piękne świadectwo 😉 Chwała Panu .
Leno niech Ci Bóg błogosławi we wszystkim
Pięknie.
Jak można z taką osobą się skontaktować jak pani ?
Poproszę o emaila chociaż.
Rekolekcje – Sens życia- o cierpieniu
Opublikowany 09.10.2014
http://www.youtube.com/watch?v=MysfVI0fYmI
Rekolekcje – Sens życia
Dziekuje za piekne swiadectwo !
Piękne świadectwo. Tak miłość Boża jest jak narkotyk, uzależnia w dobrym tego słowa znaczeniu. Ja jestem na początku kończę drugą nowennę, ale już wiem ,że ta modlitwa zostanie ze mną. A te łaski które dostajemy od miłosiernego Boga za wstawiennictwem Matki Najświętszej są leprze czasami niż te intencje w których się modlimy. Jeszcze raz dzięki za PIĘKNE świadectwo
dziekuje za tak wspaniale swiadectwo.zdarzylo mi sie odmawiac przez okres bodajze 6 lub 7 dni trzy nowenny rownoczesnie.dalam rade
Jestem po wrażeniem naprawdę.
Jesteś wielka !! Twoja wiara jest wielka !! Serdeczne dzięki za świadectwo. Bóg z Tobą.
Bog zaplac za Twoje swiadectwo.Bogu niech beda dzieki i Matce Przenajswietszej
Szczęść Boże! Można przez 3 lata odmówić 26 Nowenn Pompejańskich , jeśli odmawia się po dwie . Z Panem Bogiem. HB
Do Arni; można odmówić 26 nowenn w ciągu 3 lat. Ja nie wiem ile odmówiłam, ale nieraz odmawiałam dwie. Rano jedna intencja a wieczorem druga.
Przez 3 lata nie można odmówić 26 nowenn no jedną odmawia się prawie dwa miesiąca czyli w roku 6 razy to 3 lata =18 i to jest ok.
Czytałem świadectwo gdzie jedna osoba odmawia 2 nowenny naraz. Zatem jest to mozliwe ale wymaga to 6 rozancow dziennie. Pozdrawiam
Mogły byc tez nowenny przerwane:)
ja odmawiam ponad dwa lata nowenne a odmawiam Tajemnice szczescia juz 14 lat dwa lata temu powiedziałam w duszy Boże chce Cię poznac .Nniespodziewanie Bóg przysnił mi sie w nocy i powiedział że stworzył mnie na podobieństwo swoje i moge wszystko obudziłam sie poczułam miłość Bożą napełnioną miłośćią byłam szczesliwa kto kto już doswiadczył miłośći Bożej to wie o czym ja pisze zaraz znalazłam nowenne pompejańsko w internecie i zmawiam przysniła mi się Matka Boska Anielska z aniołami małymi miała ręce złożone usmiechała się .zachecam do zmawiania Tajemnicy Szczęścia i Nowenny Pompejaskiej
Leno, jestem zachwycona Twoim świadectwem, Twoją wiarą i zaufaniem. Niech będzie to dla nas wsparciem w naszych modlitwach!
Chętnie nawiązałabym z Tobą kontakt, o ile to możliwe…
Piękne świadectwo! Mam bardzo podobnie z nowenną pompejańską!
Jesteś wielka !! Twoja wiara jest wielka !! Serdeczne dzięki za świadectwo. Bóg z Tobą.
Dziekuje Ci za to swiadectwo, jest wspaniale. Bogu niech beda dzieki!
Az nie wiem co powiedzieć. Bog zaplac za twoje swiadectwo. Niech Dobry Bog Cie uzdrowi i Poblogoslawi.