Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Barbara: Niestety popełniliśmy grzech nieczystości bardzo tego żałuję

Witam wszystkich bardzo serdecznie 🙂 kilka dni temu zakończyłam swoją Nowennę. Bardzo chciała bym mieć swoją drugą połówkę z którą mogła bym pójść przez życie, cieszyć się każdym dniem o to modlę się każdego dnia.

Chcę podzielić się z Wami moim odczuciami jakie towarzyszyły mi podczas Nowenny. W części błagalnej czułam ogromy spokój i opiekę Matki Bożej, moje życie zaczęło się zmieniać wszystko układało się bardzo dobrze w pracy I życiu prywatnym czułam się bardzo szczęśliwa do moment spotkania z moim byłym chłopakiem. Nowennę Pompejańską odmawiam od momentu gdy on ze mną zerwał to rok czasu jedną kończę a po upływie czasu zaczynam następną. Pierwszą Nowennę odmawiałam w intencji naszego powrotu do siebie ale na powrót nie było szans ponieważ on poznał nową dziewczynę kontaktu nie mieliśmy w ogóle ze sobą myślałam że tak ma być i to jest Wola Boża więc postanowiłam o nim zapomnieć i modlić się o odnalezienie miłości i poznanie mężczyzn który zostanie moim mężem. Niestety wszystko zaczęło się komplikować. Mój były chłopak odezwał się do mnie i wszystko co do tej pory zaczęło się układać znowu się rozsypało a ja nie wiedziałam co mam zrobić. Moje uczucia do niego powróciły zaczęliśmy znowu się spotykać myślałam że wszystko się ułoży bo dostaliśmy drugą szansę ale moja wiara okazała się zbyt słaba. Niestety popełniliśmy grzech nieczystości bardzo tego żałuję nie mogę sobie tego wybaczyć ponieważ Matka Boża dała mi szansę a ja upadłam… po kilku dniach mój chłopak dalej mnie zostawił sytuacja się powtórzyła i nadal nie mamy kontaktu.Bardzo źle się czułam nie wiedziałam czy mogę dalej się modlić Nowenną skoro popełniłam grzech ciężki ale postanowiłam dalej się modlić i przystąpić do Spowiedzi Św. Pomogło mi to bardzo. Część dziękczynna była bardzo ciężka zaczęło brakować czasu na modlitwę w ciągu dnia i nieraz musiałam odmawiać późnym wieczorem wszystkie części zdarzyło mi się zasnąć lub mówić Nowennę tylko żeby była odnowiona było bardzo ciężko myślałam że nie dam rady i nie wytrwam do końca nie wiem czy Matce Bożej podobała się moja modlitwa. Ukończyłam Nowennę ale bardzo mi jej brakuje. Dzięki Nowennie dostrzegam moje wady na które dawniej nie zwracałam uwagi muszę nad sobą popracować i trwać w modlitwie. Mam nadzieje że Matka Boża mi pomoże 🙂 pozdrawiam i zachęcam do modlitwy 🙂

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ania
Ania
22.08.16 10:48

Kochani sprawa o nieważność małżeństwa nie jest bardzo kosztowna i nie ciągnie się latami to nie prawda zalecam przejść się do kancelarii i zapytać a warto uporządkować za życia te sprawy

Magdalena
Magdalena
19.08.16 21:03

Warto trwać w modlitwie. Nawet jeśli Matka Boża nie spełni naszej intencji, ofiarowuje łaski najlepsze dla naszego aktualnego stanu ducha i sytuacji życiowej.

ola
ola
19.08.16 20:24

nie kazdy ksiadz uwaza rozwód za grzech sa powody dla których niestety trzeba bo nie ma wyjscia.. na przykład moja mama jest po rozwodzie zyła 20 lat z człowiekiem zarazem moim ojcem który sie znecał nad nami i co miała tak zyc bo grzech sie rozwiesc? miał nas w koncu zabic bo grzech rozwód? sa ludzie co biora rozwód z głupoty od tak a potem np wracaja do siebie u nas było inaczej byla zmuszona nie bylo wyjscia.. ksiadz nie potepiał nawet proponował rozwód koscielny jesli by chciała ale po co jak i tak nie zamierzala juz wyjsc za maz… Czytaj więcej »

gaga
gaga
19.08.16 15:28

to wychodzi,że ta modlitwa nie jest dla ludzi,którzy są np po rozwodzie , czyli niedługo nie będzie dla nikogo,bo teraz połowa ludzi właśnie w ten sposób żyje.kilka lat temu ksiądz mi wyjaśnił,że rozwodnicy,to nie ludzie i nie powinni przekraczać progu kościoła.jestem panną i nie podoba mi się,że ludzie się rozwodzą i natychmiast kolejne małżeństwo,ale wtedy to ciśnienie już na maksa mi podniósł

Bożena
Bożena
21.08.16 11:40
Reply to  gaga

Do gaga. Jestem z rodziny rozbitej ,gdy miałam 13 lat a było to bardzo dawno temu ,bo teraz mam już wnuczkę.Ksiądz proboszcz na religii powiedział do mojej klasy, aby się ze mną nie bawili bo jestem złem i ze zła pochodzę że szatan przyczynił się do mojego poczęcia .Chyba nie ciężko sobie wyobrazić co takie dziecko poczuło,na moje szczęście słyszał to ksiądz wikary, który przytulił mnie i powiedział , nie płacz nie bierz sobie tych słów do serca , bo księża to tylko ludzie i nie są idealni ,księżom też w głowach się miesza ,słuchaj co ci serce dyktuje i… Czytaj więcej »

Katarzyna
Katarzyna
19.08.16 14:39

Ten człowiek odszedł po raz drugi,ponieważ nie traktuje Cię poważnie,z szacunkiem i jak potencjalnej przyszłej żony.To,czy sypialiście z sobą, nie miało żadnego wpływu na jego odejście.Odszedł raz,odszedłby za kilka lat.
Jedynie,Ty sama niepotrzebnie się obwiniasz.
Tak,jak radzi Marta,odtąd, trwaj w łasce uświęcającej jak najdłużej.Każda modlitwa ma znaczenie,nawet jeśli zanosimy ją w warunkach dalekich od ciszy,skupienia i ze zrozumieniem.
Z Panem Bogiem

Aneta
Aneta
19.08.16 11:53

Niech Pan Bóg Cię umocni 🙂 Ufaj !

Marta
Marta
19.08.16 11:48

Każdy człowiek upada. Nie miej sobie za złe, ważne, że zrozumiałaś swój błąd, przystąpiłaś do spowiedzi św. . Teraz postaraj się wytrwać jak najdłużej w łasce uświęcającej. Z czasem kiedy odpuścisz i Twoim priorytetem nie będzie szukanie kogoś na siłę, wtedy miłość sama się znajdzie. Życzę Ci dużo cierpliwości i szczęścia 🙂

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x