Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Alicja: Nowenna pomogła mi wyjść 
z czarnej dziury

Jest to moje pierwsze świadectwo, ale jakże ważne dla mnie. Nowennę zaczęłam odmawiać w intencji mego byłego mężczyzny, którego bardzo kochałam i który zostawił mnie z dnia na dzień dla innej kobiety. Nigdy się do tego nie przyznał, zawsze obwiniał mnie za całe zło, które go spotykało.Po dwóch latach związku znalazłam się na dnie emocjonalnym, uczuciowym, myślowym i popadłam w depresję. Czułam się jak jedno wielkie nic. Fakt, że jesteśmy za granicą, potęgował moją rozpacz.

3 lutego sięgnęłam po raz pierwszy po nowennę i wiedziałam, że to jest jedyny ratunek dla mnie. Zaczęłam odmawiać różaniec z nadzieją, że mój ukochany opamięta się i wróci. Zamiast tego otrzymałam zupełnie inne łaski. Po czterech dniach odmawiania nowenny poszłam do kościoła i wtedy coś we mnie pękło. Całą mszę świętą przepłakałam, mimo że niewiele z niej rozumiałam, to czułam, o co chodzi. Mimo okropnego bólu w sercu, które było w strzępach, czułam jak Jezus je koi. Od tamtej pory czuję w sercu spokój, potrafię już normalnie funkcjonować, normalnie myśleć i pracować. Zaczęłam wychodzić do ludzi, choć od czterech miesięcy miałam z tym problem.

Mimo uczuć, jakie mam jeszcze do tego człowieka, zaczęłam chcieć żyć.

Mój były mężczyzna bardzo mnie skrzywdził, ale ja mu wybaczyłam.

Nie otrzymałam tego, o co prosiłam, ale dostałam wiele innych łask, których bardzo potrzebowałam. Dziś jestem w trakcie odmawiania części dziękczynnej nowenny. Matka Boża daje nam to, czego potrzebujemy, bo ona doskonale wie, czego nam brakuje. Dziękuję Ci, Matko Boża, za wszystkie łaski, którymi mnie obdarowujesz. Odmawiajcie nowennę pompejańską, bo na prawdę warto.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Joasia24
Joasia24
11.08.16 19:40

Jestem pod wrażeniem ilu mężczyzn modli się za swoje ukochane, nieprawdopodobne. Zastanawiam się gdzie wy żyjecie, skoro ja na swojej drodze spotykam samych zepsutych facetów chcących jedynie dobrze się zabawić, a pochodzę z dość religijnego regionu Polski. Tak czy inaczej to niezwykle budujące, że istnieją jeszcze wartościowi mężczyźni. Tak trzymać Panowie 😉

bławatek
bławatek
06.08.16 21:41

Marcinie, z tego co piszesz, że jest podła, raczej wynika, że Ty też jej nie kochasz i nie myślisz o niej najlepiej. Ale podziwiam, że wytrwale modlisz się o jej nawrócenie.Serdecznie pozdrawiam.

Marcin
Marcin
06.08.16 19:25

Mnie była dziewczyna także mnie skrzywdziła, wogóle nie mogę pojąć jak można tak podle traktować człowieka, od tak nagle przestała mnie kochać, potem od tak nagle zerwała kontakt ze mną, ale uważam ze Bóg mi ją zesłał żebym się za nią modlić i tak też robię. Modlę się o jej nawrócenie

Mr.M
Mr.M
07.08.16 17:32
Reply to  Marcin

„aaaa” współczuję, wierzę że Nasza Mateczka nas wysłucha i postawi na naszej drodze odpowiednie osoby, które pokocham jak nasze byłe miłości albo i mocniej…Wierzę tez ze zostaniemy docenieni przez nowe polowki:)!

aaaa
aaaa
06.08.16 18:51

Ja miałam tak samo,rok temu w maju zostawił chłopak z dnia na dzien a odmowiłam 2 NP za niego o powrót ,o opamiętnie a kochałam szalencze go…nie wrocił do mnie ale dostałam inne owoce w zamian .A teraz wiem ze tak miało byc ze lepiej teraz prawde przed slubem czy jakimis planami fakt boli ale przejdzie trzeba czasu na to…niz potem rozowd miec .Ja dziękuję Bogu ze tak sie stało widocznie miało tak byc ze nam nie było pisane razem byc.Juz sie nie modle o powrot bo nie warto niema sensu ale modle sie o dobrego męża dla mnie .

Mr.M
Mr.M
06.08.16 17:04

„M” widzę,że podobna sprawa do mojej, ja przez miesiąc miałem totalnie spokojne myśli odśnieżanie byłej,niestety w ostatnim czasie znowu wszystko powróciło…Tym razem 2 nowenna odmawiam w intencji dobrej żony, kobiety która pokocham, tak jak swoją ex, albo i mocniej…Mysle ze to jedyne lekarstwo by uwolnić się od niej…Mysle ze ona znowu wróciła w moich myślach, przez złego… Zbliżyłem się do Pana tak jak nigdy wcześniej, czuje ze jestem lepszym człowiekiem niż kiedyś…Trzeba też przyznać ze gdyby nie rozstanie ex pewnie byłbym nadal takim samym grzesznikiem…Minęło od rozstania 4 miesiące…
Módlmy się!;)

M
M
06.08.16 16:18

Przerabiałem prawie to co Ty. Wraz z zaczęciem różańca mogłem zacząć jakoś normalnie funkcjonować, teraz kiedy są 4 miesiące nadal czasem zdarzy się słabszy tydzień (strasznie wtedy pomaga mi Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły). Odmówiłem nowennę w tej intencji, miałem więcej nie odmawiać już i się z tym pogodzić, ale tak mnie kusiło by spróbować jeszcze raz i po 9 dniach odmawiania kolejnej, w innej intencji zrezygnowałem i znowu odmawiam bym się zszedł z ukochaną i znowu są łzy podczas odmawiania różańca. Znam jej wady, potraktowała mnie niedojrzale, ale i tak ją kocham i to jest najgorsze… pomimo ponad… Czytaj więcej »

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x