Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Tomek: Jak każdy człowiek czuje silną potrzebę kochania i bycia kochanym

O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałem się od cioci. Minęło jednak sporo czasu nim rozpocząłem modlitwę. Początkowo twierdziłem, że nie dam rady.

Mimo, że lubiłem się modlić to jednak trzy różańce dziennie to było dla mnie za dużo. Myślałem, że nie dam rady.

Pierwszą Nowennę rozpocząłem 17 lipca 2015 roku. Był to dla mnie trudny czas. Z ludzkiego punktu widzenia byłem w beznadziejnej sytuacji. Po skończeniu studiów w 2012 roku zostawałem bez pracy, Mimo, iż zostałem laureatem najlepszej pracy magisterskiej w moim mieście nie mogłem nic znaleźć.

Bardzo mnie to bolało i odbiło się na moim zdrowiu. Zdiagnozowano u mnie depresje. Nie była to jakaś chandra tylko najprawdziwsza depresja. Gdy chorowałem zostawiła mnie dziewczyna po 5 latach związku. Chyba wtedy gdy najbardziej jej potrzebowałem. Później jeszcze próbowałem sobie ułożyć życie, ale znów poznawałem ból towarzyszący rozstaniu. Na początku lipca 2015 roku wyjechałem do Niemiec do pracy sezonowej. Nikogo tam nie znałem, było mi bardzo ciężko. Nie było tam pracy, przynajmniej na tamten czas. Postanowiłem, że zjadę. Narobiłem sobie tylko długów. W między czasie znów zostawiła mnie bliska osoba. Gdy wróciłem czułem się kompletnie niepotrzebny. I właśnie wtedy rozpocząłem mówić Nowennę Pompejańską. Modliłem się o dobrą prace. Skończyłem mówić we wrześniu, ale jakoś nie wierzyłem, że coś się zmieni. Nagle jednak we wrześniu dostałem naprawdę dobrą prace zgodną z moimi studiami, w której mogę się ciągle rozwijać. To był naprawdę cud. Nie miałem żadnego doświadczenia, a otrzymałem taki dar o Matki Bożej.

Drugą Nowennę odmawiałem w styczniu, dotyczyła rozwiązania problemów i również czułem się wysłuchany.

Obecnie rozpocząłem trzecią Nowennę. Jak każdy człowiek czuje silną potrzebę kochania i bycia kochanym i teraz to jest moja intencja. Po tych wszystkich swoich przeżyciach naprawdę brakuje mi tej najbliżej osoby którą w przyszłości mógłbym stanąć przed ołtarzem.

Poznałem kogoś, na kim mi zależy, ale widzę, że to tylko mi zależy, a druga osoba się bawi moimi uczuciami. Proszę Matkę Bożą o to by postawiła na mojej drodze kogoś kto będzie wartościowy.

Z Panem Bogiem.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
21 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jadwiga
Jadwiga
29.07.16 16:57

Ja tez bardzo kocham kogos calym sercem ale nie stety ten ktos tego nie doceniani cierpie z tego powodu coraz mocniej wiec doskonale was rozumiem co czujecie tez chce byc szczesliwa i kochana z calego serca

anita
anita
29.07.16 07:46

Tomku mam to samom wrażenie, że mi na kimś zależy ale odwrotnie niestety nie. Nie wiem czy dalej w to brnąć. Raczej nie, odetnę się od tego póki jeszcze wcześniej żeby jak najmniej cierpieć. W chwilach kryzysy pomagają mi jedynie tabletki na sen.

Doris
Doris
28.07.16 12:44

Hej Tomek, Mam nadźieję, że to przeczytasz.bardzo bym chciała, żebyś to przeczytał. Mam 25 lat jestem tak jak Ty poszukująca tej osoby, z którą mogłabym dzielić życie,której mogłabym przysięgać Miłość, wierność i uczciwość małżeńska… moja sytuacja jest trudna tym bardziej, że jestem dziewczyną, która niedowidźi. Mogę być kiedyś niewidoma. Jest to trudne, bo wiew, źe mężczyżni boją się niepełnosprawnych kobiet. Moją pierwszą nowennę odmawialam w intencji żeby znaleźć dobrego męża, człowieka który mnie pokochb wimdsz co? Mam po niej nadzieję, że Bóg mnie wysłucha. Wiesź wczoraj kuzynka powiedzhja mi: czekaj na szczęście bo idzie wolno gdyż jest wielkie i lezie… Czytaj więcej »

Doris
Doris
28.07.16 13:04
Reply to  Doris

Hej Tomek, Mam nadzieję, że to przeczytasz.bardzo bym chciała, żebyś to przeczytał. Mam 25 lat jestem tak jak Ty poszukująca tej osoby, z którą mogłabym dzielić życie,której mogłabym przysięgać Miłość, wierność i uczciwość małżeńską… moja sytuacja jest trudna tym bardziej, że jestem dziewczyną, która niedowidzi. Mogę być kiedyś niewidoma. (tak się stać może, ale ja wierzę, że tak nie będzie) Jest to trudne, bo wiem, źe mężczyżni boją się niepełnosprawnych kobiet. Moją pierwszą nowennę odmawialam w intencji żeby znaleźć dobrego męża, człowieka który mnie pokocha, wiesz co? Mam po niej nadzieję, że Bóg mnie wysłucha, że spotkam człowieka.którego ja pokocham… Czytaj więcej »

Tomek
Tomek
28.07.16 15:05
Reply to  Doris

Witaj Doris. Dziękuję za Twoje piękne świadectwo. Sam nie wiem co napisac. Wyruszyło mnie Twoje wyznanie. Wierze, że spotkasz kogos rownie wartościowego jak Ty.
Życzę Tobie tego z całego serca

Doris
Doris
28.07.16 16:37
Reply to  Tomek

Dzięki. Nie napisałam tego dlatego,żeby Cię to miało wzruszać. Ludzie mają jeszcze gorsze problemy, niż ja, nie mówię tu o niepełnosprawności, bo do tego to się przyzwyczaiłam nauczyłam się być ponad to, źżyję normalnie. Mówię o czymś takim, że np. nie mają łaski wiary. Czy to nie jest coś strasznego? Nie znają Jezusa. Moim celem było to, abyś nie tracił nadziei i korzystał z kaźdego dnia, cieszył się nim.

Andżelika
Andżelika
27.07.16 20:22

Tomku, hmm tak sobie myślę…
Skoro modlisz się o miłość życia, może właśnie znajdziesz ją tutaj, na tym forum?:-)

Tomek
Tomek
27.07.16 22:02
Reply to  Andżelika

W Ewangelii napisano, że dla wierzącego wszystko jest możliwe. Czesto czytam świadectwa i komentarze i jakoś tak lepiej czlowiekowi. Dobrze, że są tacy ludzie. Ta strona jest naprawdę wspaniała.

Tomek
Tomek
28.07.16 15:03
Reply to  Tomek

Witaj Doris. Dziękuję za takie piekne świadectwo. Sam nie wiem co powiedzieć. Wyruszyło mnie Twoje wyznanie. Mam.nadzieję, ze spotkasz kogos równie wartościowego jak Ty.
Życzę Tobie tego z całego serca

Tomek
Tomek
27.07.16 15:33

Dziękuję wszystkim za modlitwę i słowa wsparcia

Janek
Janek
27.07.16 09:09

Kochani. Bóg nas stworzył z wielkiej Miłości i do wielkiej Miłości. On nas kocha miłością szaloną (dał Syna na okup za nasze grzechy). Jeśli nam się nie układa to musi być jakaś przyczyna. Kochający nas Bóg pragnie!!! nas obsypywać Łaskami (polecam Dzienniczek siostry Faustyny). Co może przeszkadzać – grzech, nienawiść, przekleństwo, szatan. Po pierwsze czy życie jest zgodne z Dekalogiem. Bardzo duże znaczenie w życiu ma również Błogosławieństwo (polecam wywiady z Ojcem Witko na Youtube). Mogą też być „zaszłości” – przekleństwa przodków. Te skutecznie może związać Kapłan np. przy spowiedzi. Tomku nie poddawaj się. Błogosławię

Andżelika
Andżelika
27.07.16 06:58

Drogi Tomku, cieszę się że trafiłam na stronę Nowenny Pompejańskiej w internecie i przeczytałam Twoje i innych świadectwo dotyczące tej modlitwy. Lu ma rację, póki co ciesz się każdą chwilą w życiu, doceniaj piękno które Cię otacza a przyszła żona sama się znajdzie:-) znaczy Matka Boża dopomoże:-) i napewno będzie to kobieta która doceni Twoją miłość, Maryja nie idzie na łatwiznę:-) Ja o Nowennie dowiedziałam się podczas tegorocznej pieszej pielgrzymki na Jasną Górę, gdzie usłyszałam o niej po raz pierwszy i dowiedziałam się jakie niezliczone łaski można dzięki niej otrzymać. Kończyłam studia w 2013 roku i jak do tej pory… Czytaj więcej »

MM
MM
26.07.16 15:19

Asia chodzi o to, że jak nie ma się tej osoby nic siłą nie zdzialamy i potrafić się cieszyć z tego co jest teraz. Musimy umieć żyć też samotnie bo nigdy nie wiemy jak się życie potoczy, małżonek może umrzeć, odejść.

Asia
Asia
26.07.16 14:25

Drogi Lu! Nie rozumiem jednego. .. jak można mówić że czarne jest białe i nazywać samotność wolnością :/ Tomek wyraźnie pisze że jest samotny. Poza tym w zdrowym związku jest dużo miejsca na wolność…

Lu
Lu
27.07.16 12:00
Reply to  Asia

Droga Asiu. MM napisała do Ciebie wystarczającą odpowiedz. Mam wrażenie że nie przeczytałaś ze zrozumieniem mojej wiadomości przesłanej do Tomka.

Sylwia
Sylwia
26.07.16 14:05

Głęboko wierzę, że uda Ci się znaleźć tę ukochaną osobę, z którą spędzisz resztę życia. Ja również przeżyłam bolesne rozstanie ale mam nadzieję, że Maryja tak poprowadzi mnie przez życie abym spotkała człowieka , który naprawdę mnie pokocha. Nie ustawaj w modlitwie, trzymam za Ciebie kciuki i również się za Ciebie pomodlę 🙂

Tomek
Tomek
28.07.16 15:16
Reply to  Sylwia

Dziękuję za piękne słowa. Również sie pomodle w Twojej intencji

Lu
Lu
26.07.16 13:52

Z tego co przeczytałem nie masz lekko ze znalezieniem drugiej połówki. Ja dam ci radę chłopie. Przestań szukać na siłę tej drugiej osoby. Ona sama pojawi się w twoim życiu. Módl się i ciesz się z życia, nie żyj przeszłością, żyj tu i teraz. Masz pracę w której się realizujesz, ciesz się wolnością, życiem, każdą chwilą którą daje ci Bóg. Módl się z wiarą, spowiadaj się, przyjmuj komunię świętą, a łaski posypią się do Ciebie ogromne. A kiedyś zjawi się Ona, ta wyczekana, wyśniona, wymarzona….. Trzymaj się chłopie i głowa do góry!!!! Nie zbadane są wyroki Boskie.

Jadwiga
Jadwiga
26.07.16 13:52

Dobrze cie rozumiem Tomku co czujesz ja tez to samo przezywalam a przezywam tez chcialabym byc szczesliwa i kochana tez mi tego bardzo brakuje tez modle sie o dobrego męza juz która nowenne chyba 3 ale jak narazie sie nie spełnila nie dostałam tego o co prosze 🙁 czasem nie daje juz rady nie mam sil kazdy mnie tylko rani i tez sie bawi moimi uczuciami 🙁

Asia
Asia
26.07.16 13:33

Tomku, po tych kilkunastu zdaniach widać że jesteś dobrym człowiekiem o złotym sercu. Masz wiele cierpliwości do ludzi co bardzo istotne w tworzeniu dlugotrwalych związków. Nie pozwól tylko żeby ktoś naduzywal Twojego dobra bo myślę że przyczyna tkwi w tym, że na zbyt wiele pozwalasz osobom które darzysz uczyciem i one po prostu wykorzystuja Twoją dobroć i nie doceniaja Cie. Myślę że taka osoba jak Ty zasluguje na równie wrażliwą i ciepłą osobę. Pomodle się za Ciebie.

Tomek
Tomek
28.07.16 15:17
Reply to  Asia

Dziękuję za słowa wsparcia. Również obiecuję modlitwę

21
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x