Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Wiele łask

Chciałbym powiedzieć, że przypadkiem…. ale w życiu katolika nie mam przypadków, jak mówi pewien cytat „przypadek to Bóg przechadzający się incognito” …

natrafiłam w internecie na nowennę pompejańską, był to moment, w którym bardzo przeżywałam utratę bliskiej osoby, czytając świadectwa nie mogłam zrozumieć dlaczego wcześniej tej nowenny nie znałam bo wtedy na pewno wszystko ułożyłoby się inaczej. Powtórzę za wieloma świadczącymi tu osobami, że nie jest to „koncert życzeń” i Matka Boża nie zawsze zsyła nam łaski, o które prosimy ale zsyła dużo więcej i to takie, o których potrzebie w ogóle nie mieliśmy świadomości.

Odmówiłam już kilka nowenn i na pewno jeszcze nie jedną w życiu odmówię bo daje ona wielką siłę, mnie uświadomiła o złych rzeczach, o których nie miałam świadomości i dzięki niej mogłam naprawić pewne sytuacje w życiu.

Przez wiele lat cierpiałam na bóle głowy, bardzo uciążliwe z badań wszystko wychodziło prawidłowo więc nikt nie wiedział jak mi pomóc, przyzwyczaiłam się do świadomości, że już zawsze tak będzie, nawet nie przyszło mi do głowy, żeby wzbudzić taką intencję, nie wiem dlaczego …. cieszę się ogromnie, że Matka Boża pomyślała za mnie, nie wysłuchiwała moich próśb według mojej kolejności, ale sama wybierała. Bóle głowy ustąpiły i wiele innych kwestii w życiu się zmieniło na lepsze takich, o które nie prosiłam. Właśnie to jest najpiękniejsze te łaski, które Matka Boża ofiaruje chociaż nawet nie prosimy. Wszystkim którym wydaje się że 3 różańce jednego dnia to za dużo… nie możliwe… trudne …. – mówię „wydaje Wam się” zacznijcie – warto!

Najświętsza Maryjo Panno módl się za nami.

Szczęść Boże wszystkim czytającym….

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x