Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: Różaniec to „lina”, która wyciąga człowieka

Składam świadectwo wyciagnięcia syna z ogromu problemów za pomocą różańca. Syn poprzez brak swojego zaangażowania,grę komputerową, brak wiary, że ma w szkole zagrożenie-

nie zdania do kolejnej klasy technikum zamist wychodzić z problemów zabrnął w kolejne zagrożenia.Byłam załamana, nie umiałam pomóc, nie pomagały prośby, rozmowy, kary..syn już nie wierzył, że da radę wyjść z kilku zagrożen,miał stany załamania. Wiedziałam, że Matka Boska znajdzie sposób aby wyprowadzić jego-nas z problemów. Zaczęłam w jego intencji Nowennę w maju. Było ciężko, właściwie w szkole wszystko już przekreślone. Stał się cud: syn dostał pomoc i wsparcie ze szkoły, osobę która pomogła mu w nadrobieniu zlaegłości tam gdzie sam nie dałby rady. Komputer (nowy) zepsuł się co ułatwiło brak korzystania z gry i wiedziałam , że to nie przypadek. Zaczął uczyć się, cudem nadrobił zagrożenia z kilku przedmiotów, zaliczył i uwierzył w siebie i w swoje możliwości, co bardzo go podbudowało. Matko Boska dziękuję Ci za Twoją obietnicę i cuda, których w tym świadectwie nie jestem w stanie opisać. Syn wiedział, że w tej intencji odmawiam Nowennę a ja nie miałam wątpliwości, że nas wyprowadzisz. Różaniec to „lina”, która wyciąga człowieka tam gdzie już nie widać nadziei a wiara czyni, że wszystko staje się możliwe.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x