Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: modlitwa

Moja mama bierze leki na cisnienie ale ciągle jej nogi puchły rece. Leżała w szpitalu 40 lat temu jak nas urodziła. Pomyslałam w sobie w sercu jakby trafiła do szpitala to by zrobili jej dokładne wyniki na co choruje.

Zaczełam odmawiac nowenne w intencji uzdrowienia jej duszy i ciała z wszelakich chorób .Po dwóch tygodniach niespodziewanie cisnienie ponad 200 skierowanie do szpitala .Była słaba zrobili badania różne dowiedziała sie na co choruje przyczyne dostawała leki .Wróciła do domu z nowymi lekami. Bedąc w szpitalu powiedziała mi że płyną jej łzy z oczu płyną i płyną powiedziała może ta choroba wychodzi może to i dobrze.

A ja w sercu pomyslałam sobie że Bóg działa.Maryja.dziękuje

Bedąc pierwszy raz na spotkaniu u ojca Daniela z Czatachowy byłam w lutym 2016 roku na adoracji klęcząc dostałam daru łez leciały mi płyneły.Wracając do domu samochodem z oczu mi się lały strumieniem .Byłam bardzo szczęściwa że byłam na tym spotkaniu.Są to piękne Msze Świete ,Kaznia, Modlitwy uzdrowienia.Byłam w maju drugi raz czułam n Przeprośnej Górce czułm spokój…….Ojciec Daniel ma dar…

Nowenne odmawiam dwa lata.Odmawiam Tajemnice Szczęścia kilka lat .Doświadczyłam miłości Bożej .Dziękuje

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x