Moje ostatnie świadectwo napisałam w styczniu, jeśli się nie mylę. Wtedy to modliłam się o Niebo dla mojej Babci. A dziś Kochana Matko Boża z Pompejów, chcę Ci podziękować ( choć czynię to z opóźnieniem) za kolejną łaskę, o którą prosiłam Nowenną do Ciebie dla mojego nieżyjącego Dziadziusia.
Mam nadzieję, że wyjednałaś mu Niebo, Dobra Matko. Tę Nowennę skończyłam dokładnie w przeddzień imienin Św. Józefa, kiedy to mój Kochany Dziadziuś obchodził swoje imieniny. I w ogóle za wszystkie dary chcę Ci Matko Pompejańska z całego serca podziękować:-) Wszystkich Nas miej w Swej Matczynej opiece:-).