Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Spokój i zaufanie

Nowennę pompejańska odmawiam bez przerwy od października 2015. Wiedziałam o niej dużo wcześniej, ale dopiero wtedy odważyłam się spróbować. Od razu stała się stała częścią mojego dnia.

Miałam i mam dużo intencji, ale jedna jest dla mnie najważniejsza – zdrowie mojej córki, dobre wyniki jej badań. Pierwsza nowennę odmówiłam właśnie w intencji dobrych wyników specjalistycznych, bardzo dokładnych badan mojej córki – i to było niesamowite – były nie tylko dobre, ale bardzo dobre. Nie tylko taka łaska na nas spłynęła, ale dużo innych, o których tak świadomie nie myślałam. Jestem spokojna, wiem ze mam wsparcie, każde wyzwanie jest do „ogarnięcia”, nie ma rzeczy niemożliwych, ja i moje dzieci czujemy się zaoopiekowani (jestem samotna matka od wielu lat), bardzo doceniam to co mam i jestem za to wdzięczna.

Ta nowenna jest jak medytacja i rozmowa z Panem Bogiem, z Panem Jezusem, z Duchem Świętym i oczywiście dzieje się to przez Matkę Najświętszą.

Chwała Panu! Dziękuję!

Noście różaniec w kieszeni i w każdej wolnej chwili odmawiajcie go!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x