Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewa: wsparcie w ciężkiej chwili, siła i odwaga do działania

Chciałabym złożyć świadectwo łask, które otrzymałam od Matki Bożej w trakcie i po odmówieniu Nowenny pompejańskiej. Maryja nie pozostała obojętna na żadną z moich gorących próśb

, ale chciałabym opisać jedną historię, która jest dla mnie szczególnie ważna. Rok temu byłam w czasie diagnostyki dosyć ciężkiej choroby, która często przebiega bez żadnych objawów, ale pustoszy organizm i w niewielu przypadkach da się ją wyleczyć. Byłam przerażona, wiedziałam, że sama nie poradzę sobie z tą sytuacją. Sięgnęłam po różaniec i zaczęłam odmawiać Nowennę, prosząc przede wszystkim o siłę w przypadku, gdy rzeczywiście będę chora. Nie mogłam zebrać się na odwagę, aby udać się do prywatnej przychodni i odbyć badania, natomiast na wizytę u lekarza z NFZ musiałabym czekać naprawdę długo w niepewności. Widziałam na horyzoncie serię badań i długiego, wyczerpującego leczenia, był to naprawdę ciężki czas. W dzień, w którym kończyłam Nowennę poczułam się gotowa, aby w końcu stawić czoła rzeczywistości. Później wszystko potoczyło się już bardzo szybko. Okazało się, że akurat lekarz do którego chciałam się umówić ma wolną wizytę kolejnego dnia. Ten skierował mnie na badania do szpitala, zaznaczając, że muszę iść najlepiej jeszcze rano kolejnego dnia, bo on idzie za chwilę na urlop. Rano poszłam na badania, a wieczorem wyniki wskazały, że jestem zdrowa.

Wiem, że może w mojej opowieści nie ma fajerwerków, to tylko zwykła historia, ale jestem pewna, że Matka była ze mną przez cały ten czas, dodając mi odwagi i otuchy. Matko, dziękuję Ci za to bardzo, bardzo.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
pati
pati
01.07.16 20:00

Teresko tez tak mysle ze to jest on

Asia
Asia
01.07.16 11:01

Pompejanska to piękna modlitwa. Odmawiam co prawda od kilku dni ale nie mogłabym przestać ze względu na myśli budzące niepewność. Ufam w pełni Maryi. Dajcie jej kredyt zaufania bo naprawdę warto. Ona nikogo nie pozostawi samemu sobie.

Teresa
Teresa
01.07.16 07:30

pati to moze zły duch szepcze Ci „miłe” słówka

pati
pati
01.07.16 06:36

witam;-) nie dawno miałam sen coś mi mówiło że mam się przestać modlić. Patrycja nie modli się twoja kol się nie modli a ma chłopaka w ciąży jest, po co ty się będziesz modlić.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x