Całym sercem dziękuję za wysłuchanie mych intencji.
Matko, dziękuję za otuchę, otarcie łez.
Dziękuję.
Modliłam się o uwolnienie od przeszłości, powrót chłopaka, o siłę… Wszystko zgodnie wolą Pana. Zaufałam, ale tak naprawdę. W sierpniu dzieliłam się pierwszym świadectwem. Opisywałam ile dobrego modlitwa – nowenna wniosła w moje życie. A teraz chcę podziękować za to, że podjęliśmy z Łukaszem decyzję o powrocie, za to, że myślimy o poważnym związku i rodzinie. Za przyjaźń i miłość, którą dał nam Pan, za to, że Pan pokazał nam co jest ważne. Za opiekę Matki.
Zaufajcie Panu, trwajcie w modlitwie, nie oczekuje niczego w zamian. Po prostu bądźcie.
Droga Aleksandro tak się składa że również modlę się o swojego byłego chłopaka ale po roku od rozstania brakuje mi już sił.modle się intencją o jego wewnątrzna przemianę. Dziękuję za tą nowenne bo dała mi trochę nadzieji jednak mimo wszystko wciąż myślę że on i tak nie wróci..
piękne świadectwo. dziękuję za nie