Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Lidia: nie zawsze modlę się najpiękniej jak potrafię

Szczęść Boże! Już po raz kolejny zamieszczam świadectwo na tej stronie. Nowennę Pompejańską odmawiam już od ponad roku. Jedną kończę a następnego dnia zaczynam kolejną. Ta modlitwa stała się częścią mojego życia. Muszę przyznać, że nie zawsze jest łatwo się zmotywować.

Czasem przychodzi zniechęcenie ale mam tak ogromną pomoc od Maryi, że mimo wszystko daję radę każdego dnia na nowo stawić czoła temu wyzwaniu. Ostatnio doszłam do wniosku, że po tak długim czasie odmawiania nowenny, stała się ona rutyną w moim życiu. Może nie brzmi to zbyt pięknie, jednak fakty są takie, że jest to nieodłączny składnik każdego dnia. Chociaż wiem, że nie zawsze potrafię się skupić i nie zawsze modlę się najpiękniej jak potrafię, to jednak wierzę, że wszystkie moje modlitwy są przekazywane Maryi przez Ducha Świętego odarte z wszelkich niedoskonałości.

Moja ostatnia intencja była ofiarowana za moją mamę. Od kiedy pamiętam mama była osobą ponurą, sporo zawsze narzekała i przede wszystkim nie potrafiła cieszyć się życiem. Odmówiłam nowennę za zdrowie Jej ciała i duszy.

Już na początku modlitwy i mniej więcej przez prawie cały okres odmawiania części błagalnej miałyśmy fatalny kontakt, ciągle się o coś kłóciłyśmy. Był to trudny okres, jednak ani razu nie przeszło mi przez myśl, żeby przerwać modlitwę. I z Bożą pomocą wytrwałam. Widzę już jakieś zmiany w jej zachowaniu. Jest weselsza, nie wynajduje coraz to nowych powodów do kłótni. Wydaje mi się, że nie narzeka też tak często na zdrowie i złe samopoczucie. Jednak wierzę, że to dopiero początek. Ufam Maryi, że pozwoli mamie cieszyć się szczęśliwym życiem na ziemi jeszcze przez wiele lat a później, kiedy nadejdzie Jej pora otrzyma wieczne szczęście w Niebie.

Kilka dni temu rozpoczęłam nowennę w intencji Dusz w Czyśćcu cierpiących. Mniej więcej rok temu już jedną nowennę w tej intencji ofiarowałam. Myślę, że w tej intencji szczególnie warto się modlić, bo tylko nasze modlitwy mogą pomóc tym, którzy tam utknęli. Bóg sam wybierze tą Duszę, której moja modlitwa jest najbardziej potrzebna.

Ta wspaniała modlitwa zmienia wiele w życiu. W ciągu roku podczas, którego każdego dnia mi towarzyszy, wiele się wydarzyło lepszych i gorszych rzeczy, które przecież też dzieją się po coś. Kiedy odmawiacie nowennę nie zawsze czujecie się wspaniale i nie przez cały czas jest to wielkie przeżycie, czasem po prostu przechodzi w rutynę, która działa cuda i jest wspaniałą częścią życia codziennego. Trzeba tylko zaufać Matce Przenajświętszej i oddać swoje życie w Jej święte ręce a Ona przeprowadzi nas przez trudy ziemskiego życia do życia wiecznego.

3.7 3 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marta
Marta
28.05.16 23:16

Lidio Twoje świadectwo jest takie jakie mogłabym napisac ja sama….wierzę bezgranicznie Matce Bożej i odmawiam nowennę jedną za drugą i nie długo kończę trzecią…przepięknie Matka Boża prostuje moje życie…nauczyłam sie dziekowac i modlic sie przed pracą ktora nie nalezy do najłatwiejszej.I moze to smiesznie zabrzmi czasami prosze Anioła stróża gdy ze zmęczenia zamykają się oczy.Kto modli się Nowenną niech wierzy i trwa w modlitwie.

Marta
Marta
28.05.16 22:41

Proszę o modlitwę za mego synka Adrianka aby mógł szczęśliwie wrócić do domu , proszę o modlitwę w intencji jego życia i zdrowia. Dziękuje.

Lila
Lila
28.05.16 11:33

Dzieki Marcinie za wsparcie. Smutno mi ze tak sie dzieje poza tym jestem wsciekla. Co do wspomnianej operacji to jest to wlasnie intencja a poniewaz odmawiam dopiero 15 dzien blagalnej wiem ze jeszcze wszystko przede mna. Chlopak I praca no coz…. Masz racje moze Bog mnie uchronil wlasnie.

Lila
Lila
28.05.16 00:02

Na czym to wszystko polega? Wszystko dzieje sie zle odkad sie modle. Mialam w reku Wspanialy kontrakt na nowa prace I nagle jakby wyslizną, musze się uzerac w starej pracy ktorej nie znosze. Nagle Zmarl moj bliski wujek, odezwal sie chlopak ktory bardzo mi się podoba, zaprosil mnie na randke tylko po to zeby nagadav mi jak bardzo kocha inna ktora dala mu kosza. W dodatku zadugetoeal ze jestem brzydka. Mialam miec operacje, okazalo sie ze nie Bede miec na nia wystarczajaco DuŻo pieniedzy choć poczaykowo wszystko skladalo sie wspaniale. Wiec dlaczego tak sie dzieje Skoro modle sie Zaczelam chodZić… Czytaj więcej »

Marcin
Marcin
28.05.16 08:15
Reply to  Lila

Lila, wiem, że jest Ci ciężko. Nie możesz się poddawać. Każda z tych przykrości które Cię spotkały były pocoś. Bóg sam wie co jest dla Ciebie najlepsze. Po pewnym czasie zrozumiesz, że może ten chłopak faktycznie nie był dla Ciebie, praca mogłaby się okazać jeszcze gorsza od tej obecnej. Pan wybiera nam drogę do zbawienia. Musisz być wytrwała, cierpliwa, pełna pokory i zawierzyć swoje problemy Matce Bożej. Zaufaj Jezusowi. Oddaj w ręce Naszemu Zbawicielowi wszystko, cale swoje życie. Przez to co Cie spotkało Bóg sprawdza jak bardzo Go kochasz. Jak Mu zaufasz to wszystko będzie dobrze tylko nie poddawaj się… Czytaj więcej »

Rafał P.
Rafał P.
27.05.16 22:24

Piękne świadectwo. Dziękuję Ci. Obecnie odmawiam nowennę czwarty dzień. Wcześniej modliłem się regularnie innymi modlitwami. Spodobała mi się między innymi modlitwa brewiarzowa, która też dawała mi wiele radości i wsparcia. I tak samo spotyka mnie teraz wielki ucisk psychiczny ze strony najbliższych (to podobno normalne przy tej modlitwie). Moi rodzice mają problem z alkoholem i się to bardzo nasiliło, szczególnie u taty, gdzie bywa agresywny. Tzn problem z nim jest taki, że odznacza się wielką zatwardziałością serca. Nie chce nikogo słuchać, nawet najbliższych. Liczy się tylko alkohol i całkowity brak przebaczenia, również siostrom swoim, swojej mamie. Przygotowałem sobie rozważania tajemnic… Czytaj więcej »

Rafał P.
Rafał P.
28.05.16 21:51
Reply to  Rafał P.

Przepraszam Was za mój wpis. Miałem trochę ciężki etap przy w życiu przy odmawianiu tej nowenny. Teraz jest już lepiej, ale czasami jest bardzo ciężko.

Izz
Izz
30.05.16 21:28
Reply to  Rafał P.

Rafale mam podobne doswiadczenie do Twojego dotyczace Komunii św. I Ducha Św.
Odmawiam alrualnie 4 Nowenne i nie mam zamiaru z niej kiedykolwiek rezygnować. To jest wielka łaska od Maryi.
Pozdrawiam Cie serdecznie! Z Bogiem!

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x