Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Modlitwa o ratowanie małżeństwa

Swoją 1 nowennę rozpoczęłam w marcu z prośbą o ratowanie małżenstwa. Już w pierwszych dniach modlitwy wtargnął w nasze zycie diabeł. Wszystko druzgotał i niszczył. Dziwne było to, że byłam pełna spokoju i ufności dla Matki Bożej.

Jednak moje stosunki z mężem wcale się nie poprawiały. Do czasu, aż diabeł uderzył w mojego syna. Tak niedawno zdrowy szęśliwy i przystojny facet stał się strzępkiem nerwów, bezradnym dzieckiem, który płacze w rękaw mamusi. Popadł w bardzo głęboką depresję w której trwa do dziś. I właśnie za syna modlę się 2 nowenną. Dziś już dziękczynną, chociaż tak truno dziękować mi za tak trudne sprawy. Jednak Maryjo wiem że zwycieżysz wszyskie złe moce, które w tym czasie mnie zaatakował. Jestem pewna, że mogę schowć się pod twoim płaszczem. Sytuacja mojego syna z dnia na dzień się pogarsza, ale uratowałaś moje małżeństwo. Nieszczęście zjednoczyło nas. Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać, wspólnie troszczymy się o nasze dziecko, a ono ma w nas oparcie. Królowo Różańca Swiętego ufam Tobie i Twojemu Synowi i wszędzie będę głosić Twoją cześć i wierzę, że te doświadczenia są częścią Bożego planu wobec mnie i mojej rodziny.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Paulina
Paulina
12.05.16 07:50

Być może Pan Bóg działa w ten sposób, że aby Was pogodzić doświadczył Was chorobą syna. Bóg używa rożnych narzędzi. Ufaj i nie przestawaj się modlić.

E.
E.
11.05.16 19:44

Postaraj sie zdobyć sol i olej egzorcyzmowane i je stosuj wraz z modlitwa wszystko oddając Bogu.

Teresa A
Teresa A
11.05.16 16:57

Anna bądźcie w łasce uświęcającej .

Marek
Marek
11.05.16 16:56

Pomyśl…To nie diabeł tylko Bóg doprowadził do choroby Waszego syna…Właśnie przez to macie się pojednać. Bóg go w to wciągnął i go z tego wyciągnie, zobaczysz…

łukasz84
łukasz84
11.05.16 16:53

to nie diabeł wtargnął przy odmawianiu różańca, tylko uciekł, a coś co jest zbudowane na fałszu, czasem się zawali, by móc zbudować na skale.

Maria W
Maria W
11.05.16 16:57
Reply to  łukasz84

WITAJ LUKASZ ZYCZE CI BLOGOSLAWIENSTWA BOZEGO

łukasz84
łukasz84
11.05.16 17:07
Reply to  Maria W

Dziękuję i Pozdrawiam

Krystyna
Krystyna
11.05.16 15:55

Nie poddawac sie i trwaj w modlitwie i ufaj, wszystko bedzie dobrze, bylam w podobnej sytuacji troche gorszej, wszystko wolnymi kroczkami przesuwa sie w dobrym kierunku, wierze ze i Tobie NMP pomoze

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x