Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aneta: 27 letnia hazardzistka ktora traci sens zycia i szuka pocieszenia w modlitwie

Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus. Nie wiem czy to dobre miejsce do opisania mojej sytuacji ale chce wyrzucic z siebie kilka słów. Na poczatku musze przyznac sie kim jestem… Jestem hazardzistka…

27 letnia hazardzistka ktora traci sens zycia i szuka pocieszenia w modlitwie. Moja obecna sytuacja jest zła, bardzo zła… mam bardzo duze dlugi i nie wiem co mam robic, są dni ze chcę ze soba skonczyc ale nie mam odwagi, boje sie, boje sie ze jak to zrobie to czeka mnie cos zlego po smierci, boje sie tez o moja rodzine ze tego nie zniosa… Kilka dni temu trafilam na tę strone i ogarneła mnie nadzieja, że moze Świeta Maryja mi pomoze? Dzis jest moj 4 dzien nowenny. Żyję ogromną nadzieją że Matka zaopiekuje się mna i pomoze w tych trudnych chwilach. Moze to glupie ale prosze Ją o szybkie wyjście z długów (czas jest bardzo wazny) oraz aby moja rodzina nie musiała dowiedziec sie o tym co sie dzieje bo nie chce jej martwic. Piszac to mam wątpliwości i zadaje sobie pytania „co ja wogole pisze? po co to wogole pisze? w co ja chce wierzyc? jaka ja jestem naiwna, przeciez mnie nigdy nie spotka nic nadzwyczajnego” A jednak wierze i modlę się…

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
18 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
enia
enia
21.08.19 11:49

Aneta mineło 3lat, co u Ciebie obecnie?

enia
enia
21.08.19 11:47

Z książki ks.Amortha Gdy mamy do czynienia z „zagrożoną” osobą, na przykład małżonkami ,którzy chcą się rozejść lub mają inne osobiste,poważne problemy ,bądź z młodym człowiekiem ,który ma problem alkoholowy lub jest uzależniony od narkotyków ,recytujemy nowennę do Najdroższej Krwi Jezusa , w pierwszej nowennie /przez dziewięć dni/ prosząc o łaskę ocalenia dla tej osoby. Np Udziel mi łaski zbawienia dla /imię osoby/, aby mogła/mógł zostać ocalony na końcu swej ziemskiej wędrówki i przyjść do Niebieskiego Jeruzalem ,aby składać Ci dzięki , aby razem z Tobą głosić chwałę i dziękować Jezusowi. Zlituj się nad nią/nim , wyrwij ją/go z rąk… Czytaj więcej »

Hanna
Hanna
21.08.19 11:02

Aneto, nie poddawaj się.Z każdej sytuacji jest wyjście.Też jestem w beznadziejnej sytuacji,ale modlitwa daje mi siłę przetrwania.Dzisiaj jest mój 33 dzień Nowenny Pompejańskiej i wiem,że Maryja mi pomoże.Czasami musimy sięgnąć dna,żeby przekonać się kto i co jest w życiu najważniejsze.Też mam męża hazardzistę.Wiele łez wylałam,wiele długów za niego zapłaciłam,ale ciągle go kocham.Będę mu pomagała dopóty,dopóki sił mi starczy.Jest hazardzistą,ale też jest dobrym człowiekiem.W każdym człowieku należy szukać dobrych stron.Hazard to choroba,taka jak alkoholizm.Niestety bez terapii,nie jest człowiek sam sobie pomóc.Najważniejsze żebyś przyznała się przed rodziną,że jesteś hazardzistką.Będzie Tobie lżej.Mój mąż też się nie przyznawał,ale w końcu przyparty do muru wydusił… Czytaj więcej »

Aneta
Aneta
09.06.16 19:46

Dziekuje Wam za wszystkie slowa otuchy, naprawde potrafia pomoc. Ostatnio jak pisalam komentarz bylam w bardzo ciezkiej sytuacji, zreszta mozna bylo wywnioskowac z tego co napisalam. Jestem zagranica i pracuje aby zarobic na splate dlugow, ostatnio przytrafila mi sie bardzo przykra sytacja (rodzinny konflikt w ktory zostalam wplatana, zreszta malo istotne) W kazdym badz razie nie mialam gdzie mieszkac (niby moglam mieszkac tam gdzie do tej pory ale sytuacja byla taka ze nie chcialam tam juz dluzej przebywac) wiec pomocna reke wyciagnela do mnie znajoma i zabrala mnie do siebie na mieszkanie. Wtedy watpilam we wszystko, ze juz koniec, ze… Czytaj więcej »

Rafał P.
Rafał P.
07.06.16 13:48

Aneta wiem, że jest Ci ciężko, sam się popłakałem nawet bo już powiedziałem, że nie, nie będę odmawiał to jest za duże wyzwanie dla mnie. Nie jestem przecież jakimś zakonnikiem, który ma wykształconą modlitwę, własną osobę, tak mówiłem wprost do Matki Bożej. Ale się podniosłem po pewnej chwili i nie przerwałem swojej modlitwy. Dzisiaj mam 15 dzień modlitwy i już coraz bardziej się utwierdzam, że otrzymałem to o co proszę. Popatrz jak przerwiesz modlitwę to może się nic nie zmienić. Popadniesz być może jeszcze w większą depresję. Nie czyń tego. Co do wyjścia z długów. Spróbuj działać na własną rękę.… Czytaj więcej »

Krystyna
Krystyna
07.06.16 08:50

dziewczyno nie daj sie zlemu on ponownie bedzie chcial cie wciagnac w hazard ,wytrwaj i uzaleznij siebie od tej modlitwy na zawsze a dasz rade . jak bedziesz chciala zagrac wez rozaniec do reki a wszystko pomalu sie pouklada ze zlego w dobro- uwierz w ta modlitwe

Aneta
Aneta
06.06.16 22:39

witam, Jestem tu aby odpisac co dalej dzieje sie ze mna… dzis mam wielkie chwile zwatpienia, jestem pewna ze w moim zyciu juz nie moze byc dobrze. Moja prosba do Matki brzmi abym wyszla jak najszybciej z dlugow bo sama wiem ze dlugo nie dam rady z nimi zyc. Dzis przeczytalam ze nie powinno sie prosic MAtki o wygrane w lotto czyli moja prosba tez jest bezsensowna? Modle sie o cos co nie ma prawa sie wydarzyc? Strasznie podcielo mi to skrzydla 🙁 Na dodatek nic nie uklada sie w moim zyciu… ciagle jakies przeszkody. Nie chce sie zalic jak… Czytaj więcej »

Kamila
Kamila
25.05.16 22:16

Aneto, te wszystkie wątpliwości i myśli typu, po co ja to odmawiam, ze i tak to nic nie da itd itd, to podszepty złego ducha..żebyś przestała się modlić. Tak samo jest z myślami samobójczymi, to pochodzi od złego. Czasami w trakcie odmawiania nowenny nastają przeciwności i trudności i masz wrazenie ze wszystko się wali i jest pod górkę. Często szatan jest sprawcą tego zamieszania żeby zniechęcić nas do nowenny, która ma wielką moc. Nie ustawaj w modlitwie. Polecam Tobie zobaczyć na you tube wykłady ks Piotra Glasa egzorcysty o temacie „duchowe zerwanie z przeszłością” oraz ” poranienia w rodzinie, oraz… Czytaj więcej »

Marta Ch
Marta Ch
25.05.16 10:09

ja mam od kilku dni chwile zwątpienia i rozpaczy i jest strasznie ciężko ;((( i zastanawiam się czy nie odpuścić ;(

AgnieszkaC
AgnieszkaC
25.05.16 10:46
Reply to  Marta Ch

Nie odpuszczaj!
Pomyśl, jak odpuścisz będzie Ci lepiej? Coś się poprawi?
Nie, trwaj w modlitwie.
Resztą się nie przejmuj, nikim i niczym oddaj Bogu, módl się.

Paulina
Paulina
25.05.16 07:41

Samo to że znalazłaś tą modlitwę jest wyciągnięciem Ręki Matki Bożej do Ciebie. Nie trafiłaś tu przypadkiem, ktoś z góry chce Ci pomóc 🙂 Jesteś na początku trudnej, ale właściwej drogi. Pomodlę się dziś za Ciebie. Chwile zwątpienia i rozpaczy są działaniem szatana. Nie poddawaj się bo całe Niebo będzie się przyglądać Twojej walce 🙂

Elżbieta
Elżbieta
24.05.16 21:13

Tylko zaufaj,to nic nie kosztuje,oddaj wszystko co masz Maryi,z pamięcią w modlitwie

Gabriela
Gabriela
24.05.16 20:34

Aneto, hazard to pewna postawa, warto poszukać dobrego terapeuty, bo może się zdarzyć, że nieświadomie będziesz go uprawiać dalej w innych dziedzinach życia. Bywa, ze jeszcze bardziej ryzykownych. Życzę powodzenia w walce. Wytrwała modlitwa na pewno Ci pokaże punkt zapalny, w którym zaczyna się problem. Polecam (niezależnie od innych modlitwa) Nowennę do Matki Bożej rozplątującej Węzły.

Jolka
Jolka
24.05.16 11:19

A może modlitwa uniżenia o uwolnienie ? Przepraszam ze się wtrącam ale sama próbuje wydostać się z niewoli internetu

Rafał
Rafał
24.05.16 10:13

Kochana Aneto. Wytrwaj w modlitwie. Ja też jestem w twoim wieku. Też mam różne problemy w życiu, słabości, ale dzięki wytrwałej modlitwie z tego wychodzę a miałem dziesiątki upadków i zawsze wracałem do Pana Boga. Dzisiaj jestem innym człowiekiem. Różaniec Święty to nie tylko zwykła modlitwa. To zaproszenie. Zbudowanie więzi z Maryją, naszą Matką na zawsze, przez całe życie. Ja Ci nie powiem jak wyjść z długów, ale trzeba się modlić, prosić Matkę Bożą. Myślę, że kiedy nasza Pani zobaczy twoje oddanie w modlitwie to otoczy Cię wielką miłością i sprawy się zaczną powoli układać. To jest czas twoich zmian… Czytaj więcej »

Renata
Renata
24.05.16 09:32

Aneto, to nie przypadek,że właśnie na tę stronę natrafiłaś. To Matka Boża wyciągnęła do Ciebie rękę i wykorzystaj to dziewczyno,wykorzystaj. Módl się i ufaj,choćby nie wiem co.Zobaczysz,wszystko się ułoży,będzie dobrze.Maryja Ci pomoże,nie z takich kłopotów nas „wybawiała”.Tylko nie poddawaj się. Ona Ciebie znalazła,zna wszystkie Twoje bóle i uleczy Cię,zobaczysz.Będę pamiętała o Tobie w modlitwie.R

Paweł Gereard
Paweł Gereard
24.05.16 09:10

Ps
Może trochę ostro Ci napisałem, ale cel jest Twoje wyjście z hazardu, a nie długów, bo wpadniesz w kolejne długi…

Paweł Gereard
Paweł Gereard
24.05.16 09:09

Rodzina musi się dowiedzieć 🙁 jakiś pejczyk musisz sobie sama założyć, bo widzisz co się dzieje, to że wola, rozum mówią nie, to nie znaczy, że serce przestało kochać hazard.
Zadaj sobie pytanie czy terapia szokowa – dowiedzenie się rodziny o problemie Ci pomoże.
Twoje serce musi nabrać wstrętu do tego hazardu, wiem łatwo się pisze.
Też mam teren gdzie serce jest przyłapane.

18
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x