Akurat 13- marca skończyłam 9–tą Nowennę Pompejańską .Wstyd mi że dopiero teraz piszę o tym . Jest to moje trzecie świadectwo , które opisuję .Nie wszystkie moje prośby zostały , zaraz wysłuchane .ale takich cudów jakie otrzymałam od Królowej Różańca Świętego , to nie da się opisać ! Niektóre moje prośby , dopiero po roku się uaktywniają .
Nie wszystkie modlitwy , odmawiałam w swojej,intencji Z tych dziewięciu tylko w trzech prosiłam za siebie , reszta to były modlitwy za dziećmi .Matka Przenajświętsza wie co robi .Wiem że nie od razu będzie wszystko po mojej myśli , ale nie boję się o to że nie spełni się moja prośba ,czy to za mnie czy za moimi dziećmi .W tej ostatniej prosiłam o zdrowie męża i już w części błagalnej zostałam wysłuchana .Nie wyobrażam sobie teraz życia , bez tej modlitwy . Mam nadzieję ,że zaraz po Św. Wielkanocnych znowu wezmę różaniec do ręki i zacznę następną Nowennę . Wiem że to moje świadectwo nie jest takie jak inne tu opisywane , ale mnie naprawdę słów brakuje by to wszystko dokładnie opisać . Gdy raz sie zacznie tę Nowennę odmawiać , to już tego różańca się nie wypuści z ręki . Matko Przenajświętsza z Pompejów , dziękuję Ci za te wszystkie cuda którymi mnie obdarzasz !!
Właśnie skończyłam odmawiać pierwszą nowennę. Moje prośby jeszcze nie zostały wysłuchane, ale to co przeczytałam zmotywowało mnie do odmawiania kolejnej nowenny w nowej intencji
TAK TO JEST PRAWDA JAK RAZ SIĘ ZACZNIE ODMAWIAĆ TO JUŻ TAK WCIĄGA TA NOWENNA POMPEJAŃSKA ZE NIE DA SIĘ OPISAĆ CO SIĘ CZUJE JA ODMAWIAM I JAKIE CODA SIĘ DZIEJĄ NIESAMOWITE TO JEST
https://youtu.be/8IqtmaavKLk