Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Krystyna: Początkowo wydaje się to… trudne

Szczęść Boże wszystkim czcicielom Matki Przenajświętszej. Tą drogą chciałam złożyć świadectwo i potwierdzić, że każdy, kto prosi o pomoc na różańcu, dostępuje łaski. Jak większość tu piszących, o nowennie dowiedziałam się przypadkiem. W pierwszej chwili wydawało mi się to mało realne, bo czy dam radę odmawiać trzy części różańca przez 54 dni? Kiedy jednak nie ma innego ratunku, a wszelkie dostępne środki nie pomagają, zwracamy się do Matki. Pierwszą nowennę rozpoczęłam w grudniu ubiegłego roku, w intencji zdrowia mojego ojca, który miał przez kilka lat problemy z nogami. Polegały one na tym, że na jego skórze tworzyły się niegojące się rany i pękały żyły. Leki pomagały tylko na krótko, a rany nie znikały. Ze względu na wiek ojca i inne przypadłości, lekarze nie proponowali innego leczenia. Ojciec był już tym naprawdę zmęczony: stale bandaże, smarowania, krwotoki, lekarze… Kiedy w rozmowie ze mną rozpłakał się jak dziecko, było mi strasznie przykro, że nie umiem mu pomóc. Wtedy przypomniała mi się nowenna, o której kiedyś powiedziała mi znajoma. W domu też miałam taką małą książeczkę o nowennie, dołączoną kiedyś do jakiejś gazety katolickiej (innych nie kupuję), z której dowiedziałam się, jak ją odmawiać, i że należy złożyć świadectwo o doznanych łaskach, co czynię. W ostatnim dniu części błagalnej ojciec zadzwonił do mnie, że wszystkie drobne rany zagoiły się. Od tego czasu dostawałam kolejne coraz lepsze wiadomości – że w końcu zagoiły się i te rany głębokie, które miał od co najmniej trzech lat. Dziękuję Bogu, że dał nam swoją Matkę, a Matce za jej dobroć. Również chcę potwierdzić, że oprócz spełnienia intencji Matka daje nam wyciszenie, spokój wewnętrzny, zaufanie i dystans do życia.

Drugą nowennę rozpoczęłam od razu i ofiarowałam ją za syna swojej koleżanki, który sprawiał jej wielkie problemy. Chłopak zawsze był trudny, aktualnie chodzi do gimnazjum, a więc te problemy się spiętrzyły. Na dodatek zmarł jego ojciec, a mąż mojej koleżanki. Ona sama była u kresu wytrzymałości. W lutym tego roku oczywiście przypadkiem spotkałam ją i zwierzyła mi się. Chwilę porozmawiałyśmy i na koniec obiecałam jej, że zmówię nowennę w intencji syna. Spotkałam ją ponownie parę dni temu i powiedziała, że powoli syn zmienia się na lepsze. Bardzo się z tego cieszę, bo wiem, że to zasługa Matki.

Trzecią nowennę odmówiłam przed wyborami prezydenckimi w intencji wygranej pana Andrzeja Dudy. O łasce nie muszę nikogo przekonywać, bo każdy wie, iż został on Prezydentem Polski. Wiem, że oprócz mnie wiele osób modliło się o to. Bez Matki nie byłoby to możliwe.

W tej chwili odmawiam czwartą nowennę, również w intencji wyborów, ale do parlamentu. Wszyscy jesteśmy zmęczeni tymi nieudolnymi, szkodliwymi dla Polski rządami, więc potrzebna jest zmiana, o którą się modlę. Nowennę skończę w przeddzień wyborów i ufam, że i teraz Matka nas wysłucha. W pełni zgadzam się ze stwierdzeniem, że jak już się rozpocznie tę nowennę, to ma się jakiś wewnętrzny przymus do jej odmawiania. Tak jest i w moim przypadku. Wszystkich zachęcam do tego. Początkowo wydaje się to trudne, ale jest to kwestia organizacji czasu. Czy jedna godzina dziennie to aż tak dużo? Wszystkim życzę ufności w Miłosierdzie Boże i odwagi do zrobienia tego pierwszego kroku.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Beata
Beata
09.04.16 21:47

Janie Kowalski,cieszę się ,że rozpocząłeś NP,modlitwę,która ma potężną moc!! To prawdziwy,silny egzorcyzm. przygotuj się na wielkie zmiany(wspaniałe zmiany) w swoim życiu. Pomodlę się za Ciebie o łaski ,jakich obecnie potrzebujesz. Matko Boża miej nas w swojej opiece

Jan Kowalski
Jan Kowalski
09.04.16 17:30

Dałem już info na wasze maile z zapytaniem 🙂
Jak powiedziała to Matka Boża można się modlić tylko w jednej intencji.
Dzisiaj odmówiłem już 4 części z dodatkowym różańcem.
Gdy ktoś ma za dużo czasu, lepiej go dobrze wykorzystać.
Gorzej będzie od poniedziałku jak pójdę do pracy, najlepiej mi się odmawia z samego rana, bo wtedy nikt w domu nie hałasuję i jest ogólnie spokój, można się skupić.
pozdrawiam

Zadowolona
Zadowolona
09.04.16 15:19

RÓŻE RÓŻAŃCOWE. Zapraszam do odmówienia Nowenny w Różach Różańcowych: „Relacji Międzyludzkich” oraz „Osób szukających swojego powołania”. Czas trwania Nowenny – 12.kwietnia – 4.czerwca. 2016 ( część błagalną kończylibyśmy wtedy w dniu 8 maja – w dzień odpustu w Pompejach a w tym roku także w Uroczystość Wniebowstąpienia . Nowennę odmawialibyśmy przez cały maj – miesiąc tradycyjnie poświęcony NMP a także m.in 3 maja – MB Królowej Polski, 15 maja – Zesłanie Ducha Św, 16 maja – NMP Matki Kościoła, 26 maja – Boże Ciało ) I.W Róży „Relacji międzyludzkich ” pod patronatem Najświętszego Serca Jezusa modlimy się w następujących intencjach:… Czytaj więcej »

Jan Kowalski
Jan Kowalski
09.04.16 14:20

Też odmawiam nowenną od 2 dni.
Wiem, że to wymaga woli Bożej, ale mam nadzieje, że nawet jak nie to dam radę.
Teraz mam pytanie czy jest ktoś tu taki co chciałby odmawiać za mnie dziesiątek różańca a ja za niego? Jestem grzesznikiem, rzadko w łasce uświęcającej może ktoś jest świętszy tu…!
Mogę się modlić w dowolnej intencji za kogoś, lecz ja wolałbym podać swoją 🙂
Proszę, jeśli jest ktoś tu taki co chciałby spróbować to niech napisz na mojego maila oceanic24 malpa tlen kropka pl

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x