Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Modlitwa za znajomą

Szczesc Boze, Moja znajoma poprosila mnie o modlitwe za nia. Obiecalam i spelnilam. Dodam tylko , ze jest to osoba dzieki ktorej zaczelam wierzyc. Pogubila sie w swoim zyciu i obrazila na Boga. Ona… ta chodzaca z Pismem Swietym pod pacha i opowiadajaca jaki to Jezus jest wspanialy.

Byla dla mnie przykladem , chcialam tak jak ona uwielbiac Pana i tak otwarcie mowic o nim innym. Kiedy widzialam ja ostatni raz nie bylo w niej juz tego ognia co wczesniej, nawet nie chciala ze mna rozmawiac o Bogu. Obrazilam sie Kasia… nie mam sily… mowila. Trzeba bylo dzialac. Modl sie za mnie… dodala na koniec spotkania. Kiedy pisalam do niej po skonczeniu nowenny okazalo sie , ze jest duzo lepiej.Chodzi do kosciola, modli sie. Mi to wzstarczy,wazne ze jest na dobrej drodze 🙂 Chwala Maryi.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
MM
MM
05.04.16 10:53

to jest prawdziwa przyjaźń 🙂 niech Mateczka ma Was obie w swojej opiece 🙂

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x