Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Justyna: Doceniłam swoje życie

Nowenna Pompejańska pojawiła się w moim życiu w momencie kiedy byłam w trzeciej ciąży. Nie była ona planowana, a moje plany życiowe zmierzały w całkiem innym kierunku. Bardzo bałam się o to jak poradzimy, sobie z trójką dzieci jak znaleźć czas dla nich wszystkich i jak to się w ogóle ułoży. Wtedy moja siostra powiedziała mi o nowennie (sama też modliła się za moje dzieciątko).

W tej nowej dla mnie sytuacji wspierał mnie mąż i siostra, dzięki której znalazłam drogę którą dziś idę. Do tej chwili odmówiłam już kilka nowenn w różnych intencjach m. in. związanych z naszą nową sytuacją. Moje życie bardzo się odmieniło. Urodziłam zdrową śliczną córeczkę, która wniosła do naszej rodziny morze miłości. Jestem bardzo szczęśliwa, doceniam bardzo to co mam, cieszę się moim życiem – wcześniej po prostu nie zawsze potrafiłam. Wraz z mężem dzielimy się codziennymi obowiązkami, wiele rzeczy robimy razem. Pomaga nam moja kochana siostra, która zawsze mnie wspierała. Myślę, że radzimy sobie dobrze. Ja jestem bardzo spokojna, nie denerwuję się, jestem cierpliwa. Tego mi kiedyś bardzo brakowało. Chce mi się żyć, a mam dla kogo 😉

Ja, nauczona od dziecka negatywnego patrzenia na świat staram się pozytywnie patrzeć na wszystko. Są też słabsze chwile i różne problemy ale one już nie biorą góry nad moim życiem.

Kiedyś bardzo często dopadały mnie złe myśli jakieś lęki – to wszystko minęło.

Odnalazłam sens życia w moim własnym życiu. Pochodzę z rodziny w której awantury były na porządku dziennym, mama ciągle wymagała bezwzględnego posłuszeństwa, stawiała wymagania i krytykowała. Już w dzieciństwie straciłam poczucie własnej wartości. Nowenna mnie odmieniła. Zrozumiałam że nie muszę ciągle czegoś osiągać, zdobywać i udowadniać żeby czuć się dobrze. Przecież mam już tak wiele. Czasem wystarczy zatrzymać się i zobaczyć jak wiele dobra Bóg nam daje. Otworzyłam oczy, już nie błądzę po omacku.

Dziś widzę że moja mała córeczka jest częścią zmiany jaką Bóg wprowadza w moje życie aby stało się lepsze.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
barbara
barbara
26.04.16 23:42

Wspaniale ! wlasnie zostalam babcia i mamy wielka radosc wspieralam synowa cala ciaze ,i urodzila wspanialego syna , a brat mowi mamo wiez jak bardzo kocham braciszka , Niech Bog was Blogoslawi a Matka Boza ma was w Opiece.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x