Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Joanna: Modlitwa o łaski w chorobie

Witam, mam 47 lat, a o nowennie dowiedziałam się ok. 3 lata temu od kolegi, potem sama szukałam informacji na ten temat w internecie i w gazetach religijnych. Bardzo mnie wzruszały napisane świadectwa i pomoc od Matki Bożej dla tych co modlitwę odmówili. Namówiłam koleżankę by pomodliła się bo była w trudnej sytuacji i widziałam jak jej intencja została wysłuchana.

Mimo tego ja nie mogłam się zmobilizować aby zacząć się też modlić. Ciężka choroba mojej mamy i moja bezsilność jak mam jej pomóc w cierpieniu, które musiała znosić sprawiła, że zaczęłam odmawiać nowennę. Modliłam się w intencji abyśmy mogli z tym sobie poradzić. Moja mama całe życie była osobą bardzo religijną i tylko ta wiara pomogła jej znosić trudy choroby, była przykuta do łóżka, nie słyszała i prognozy lekarzy były, że nie przełknie pokarmu po przebytym udarze. Miała założony do żołądka PEG. Po powrocie do domu moja mama małymi porcjami zaczęła spożywać posiłki normalnie były to coraz większe porcje, a po miesiącu mogła zjeść obiad. Lekarze nie dowierzali, że jest taka waleczna. Przez PEG również wpuszczałam jej odpowiedni witaminowy płyn. Były trudne chwile ale mogliśmy normalnie żyć tak przez pół roku. Mama już umarła ale miała śmierć lekką i o to również się wymodliłam. Aktualnie modliłam się jeszcze w swojej intencji znalezienia dobrej pracy odmówiłam 2 nowenny pomimo intensywnego wysyłania CV nie udało mi się ale jestem spokojna i wierzę, że jest to tylko kwestia czasu. Dziękuję Matce Bożej za wszystkie łaski, zamierzam rozpocząć modlitwę 4 raz bo odmawiając modlitwę czuję spokój i wierzę, że wszystko pomyślnie się ułoży.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x