Szczęść Boże! Chciałabym również podzielić się z Wami swoim świadectem. Jakiś czas temu odmówiłam Nowennę Pompejańską w intencji zdania przez mojego syna egzaminu adwokackiego. Nie była to moja pierwsza Nowenna. Za każdym razem prośby zostały wysłuchiwane. W tym roku synowi poszedł słabo egzamin. Takie miał przeczucie i zaczął wątpić w to, że uda mu się go zdać. Egzamin ten składał sie z dwóch części – ustnej i pisemnej, jeśli któraś część nie zostałanie zdania, cały egzamin zostałby wtedy oblany.
Syn strasznie to przeżywał, ponieważ kilka miesięcy zakuwał do tego egzaminu, ale bazując na ocenianiu w zeszłym roku, był przekonany, że tym razem się nie uda. Dodatkowo podczas rozmowy jedna osoba z komisji powiedziała mu, że prawdopodobnie napisał egzamin nie na temat. Syn się podłamał. Gdzieś jednak pozostawał mi w sercu pokój, żeby zaufać Matce Bożej, że jesteśmy tylko ludźmi, a dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Miałam takie myśli, że nie jesteśmy z tym wszystkim sami, że musi się wszystko poukładać. I tak po tygodniu, po egzaminie ustnym, syn zadzwonił, że się udało i dostał dobrą ocenę! Chwała Panu, Który jest z nami w każdej chwili naszego życia! Warto trwać w Różańcu, bo Maryja jeszcze nigdy nie zawiodła. Bądź Pochwalona Matko Przenajświętsza.
Pozdrawiam serdecznie.
Natalio,
pomoże na pewno. Tylko najważniejsze teraz, aby nie zwątpić. Wspieram Cię swoją modlitwą. Daj znać, jak poszedl egzamin. Trzymam kciuki 🙂
Chwala Panu ! Ja tez czekam na wyniki egzaminu pisemnego, bardzo sie boje, ale nie ustaje w odmawianiu nowenny pompejanskiej. Mam nadzieje ze Maryja tez mi pomoze.