Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewa: Ratowanie małżeństwa

Szczęść Boże.O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się z internetu gdy przeglądałam pewną stronę jak wielu z was najpierw pomyślałam że nie dam rady,ale po nie długim czasie trafiłam na filmik ze świadectwem pewnej kobiety w tej samej intencji pomyślałam,że spróbuję że to moja jedyna nadzieja i ratunek dla naszego małżeństwa bo po ludzku nie byłam w stanie już nic zrobić została mi tylko modlitwa odmawiam już trzecią NP.

Modliłam sie w intencji męza i o pomoc w rozwiązaniu problemów finansowych gdyż maż zostawił mnie z dwójką dzieci dla kochanki i narobił wielkich długów.Przez ostatnie miesiace między nami działy sie straszne rzeczy.Kiedy zaczełam odmawiac pierwszą NP na poczatku bylo spokojnie, ale pózniej zaczęły dziać sie dziwne rzeczy zły zaczął działac podczas odmawiania tych trzech NP wypadł mi różaniec gdy odkladałam na miejsce po modlitwie zaczelam miec wątpliwości czy warto sie modlic o małeństwo kilka razy jak odmawiałam Nowenne rękę jakby mi ktos odpychał i wypuszczałam to ziarenko na różańcu które trzymałam,mąż coraz bardziej nas ranił i coraz bardziej urywał sie kontakt między nami.Jestem w trakcie odmawiania trzeciej NP część dziękczynną odmawiam i choć mam chwile zwatpienia to nie poddaje sie. Moje intencje jeszcze nie zostały wysłuchane ale Matka Boska obdarzyła mnie innymi łaskami i jestem spokojniejsza inaczej patrzę na pewne sprawy.Wierze bardzo że Mateczka wysłucha moich intencji będę się modliła tą modlitwą bo jest to niesamowita modlitwa.Dziękuje bardzo Matce Boskiej za wszystkie łaski i opieke.Mam wielką nadzieję,że już niedługo będę mogła napisać kolejne świadectwo,że moje intencje zostały wysłuchane.Objecałam to świsdectwo Najświętszej Panience.Bóg zapłać.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Justyna
Justyna
15.04.16 16:19

Musisz wierzyć choć latwo nie będzie. Ja tez modlilam się o uratowanie małżeństwa. Juz rok nie jestesmy razem. Zostawił mnie z synem i tez narobil długów. Odszedł do innej kobiety, lada moment urodzi im się corka. Mimo tego co mówi mi moje otoczenie to nadal kocham męża. Czekam na spełnienie mojej intencji. Bóg wie kiedy będzie na to odpowiedni czas. Po ludzku nie możliwe, ale dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Módl się i wierz

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x